Logo tylkoskoki

Wladyslaw Byszewski

Dziś popołudniu w wieku 97 lat zmarł Władysław Byszewski – doskonały jeździec i trener, uznany hodowca i sędzia jeździecki..

Dwa lata temu obchodził 95-urodziny. Wtedy na stronie Małopolskiego Związku Jeździeckiego przypomniano jego zasługi dla jeździectwa i hodowli koni w Polsce.

„Pan Władysław Byszewski należy do pokolenia, które budowało struktury naszego sportu w zrujnowanym po II Wojnie Światowej Kraju. Jubilat urodził się 20 listopada 1922 roku, był więc świadkiem i początkującym jeźdźcem w okresie międzywojennej świetności Polskiego Związku Jeździeckiego. W dokonaniach swojego życia ma zapisane piękne karty na wielu polach działalności związanej z szeroko rozumianym jeździectwem i hodowlą koni, zarówno wyścigowych jak i sportowych. Z racji naszej kilkudziesięcioletniej znajomości i moich sportowych zainteresowań, pozwalam sobie na kilka refleksji związanych przede wszystkim z aktywnością i dokonaniami Jubilata na polu sportu jeździeckiego.

W trudnym okresie powojennym lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych odnosił znaczące w skali międzynarodowej sukcesy na wielu hipodromach Europy. Jest 4-krotnym Mistrzem Polski w dyscyplinie skoków (1954, 1956, 1958, 1961), ponadto w roku 1953 zdobył medal brązowy, a w roku 1955 - medal srebrny.

Po kilkunastu latach nieobecności polskich jeźdźców na hipodromach Europy, spowodowanych koszmarem II WŚ, wraz z kilkoma kolegami, niestety już nieżyjącymi, podjął rywalizację z czołówką światowego jeździectwa, będąc filarem naszej ekipy. Barwy Polski reprezentowali wówczas tacy jeźdźcy jak: Jerzy Grabowski, Czesław Matławski, Kazimierz Stawiński, Maciej Świdziński, późniejsi dyrektorzy i hodowcy państwowych stad i stadnin. W nieco późniejszym okresie reprezentował Polskę z takimi wybitnymi jeźdźcami jak Marian Babirecki, Marian Kowalczyk, czy Andrzej Orłoś. Pomimo spartańskich warunków w jakich wówczas trenowano oraz obowiązków zawodowych w hodowli, zdobywał laury w walce z czołowymi jeźdźcami świata. Startował na „kultowych” hipodromach takich jak Akwizgran (Aachen), Rzym (Piazza di Siena), Nicea, Rotterdam. Za swój największy sukces w rywalizacji międzynarodowej, nasz Jubilat uznaje zajęcie 6 miejsca (na Dukacie) w finale Wielkiej Nagrody Europy (Akwizgran 1960), w którym startowali najlepsi jeźdźcy świata. Z racji rozgrywania Igrzysk Olimpijskich w Rzymie (1960 r.), konkurs ten był równoznaczny z Mistrzostwami Europy. Niestety decyzją władz polskiego sportu nie został zakwalifikowany do startu w rzymskich Igrzyskach. Na Igrzyska do Rzymu pojechał niejako „w nagrodę” - jako kibic ! Będąc w roli obserwatora pomagał naszym jeźdźcom wkkw, którzy po 24 latach przerwy w startach olimpijskich (ostatni udział - I.O. Berlin 1936) uzyskali kwalifikację do startu w I.O. Wśród wielu sukcesów sportowych Pana Władysława trzeba odnotować zwycięstwo w konkursie Pucharu Narodów rozgrywanym podczas zawodów CHIO Olsztyn 1964. Zawody w tej randze zostały rozegrane w Polsce po 25-letniej przerwie. Przed II WŚ (do 1939 r.) oficjalne zawody w skokach odbywały się w Królewskich Łazienkach w Warszawie. Tego samego dnia kiedy w Olsztynie Pan Władysław święcił sukces sportowy, konie Jego hodowli – Demona i Gerona triumfowały w najważniejszej gonitwie sezonu wyścigowego – DERBACH na warszawskim Służewcu. Po zakończeniu kariery sportowej odpowiadał za przygotowania olimpijskie polskich skoczków do I.O. Monachium 1972 oraz był trenerem narodowej reprezentacji w pierwszym etapie przygotowań do I.O. w Moskwie 1980.

Przez wiele lat pełnił funkcję sędziego, specjalizując się w dyscyplinie wkkw, uzyskując najwyższe międzynarodowe uprawnienia – sędziego oficjalnego. Dzięki swojej osobowości, a przede wszystkim fachowości był zapraszany w charakterze sędziego na największe zawody międzynarodowe we wkkw rozgrywane w Europie i w USA. Przez kilka lat był członkiem Komisji wkkw, działającej w strukturach Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej FEI. Za wybitne wyniki sportowe otrzymał w roku 1960 tytuł Zasłużonego Mistrza Sportu, a za całokształt swojej sportowo – szkoleniowo - organizacyjnej aktywności został uhonorowany Wielką Złotą Honorową Odznaką Polskiego Związku Jeździeckiego. Pan Władysław otrzymał też Krzyż Armii Krajowej za działalność konspiracyjną w okresie okupacji niemieckiej.

Pan Władysław Byszewski po ukończeniu studiów na Wydziale Rolnym Uniwersytetu Jagiellońskiego pracę zawodową, rozpoczynał w roku 1948, w Państwowej Stadninie Koni Kozienice. W roku 1951 został kierownikiem Stadniny Koni Moszna, gdzie spędził blisko 30 lat swojego, niezwykle bogatego w wydarzenia hodowlano – sportowe życia. Pod koniec lat siedemdziesiątych przeniósł się do Warszawy, gdzie sprawował odpowiedzialne funkcje w strukturach zarządzających państwową hodowlą koni. Był członkiem Zarządu i Wiceprezesem Polskiego Związku Jeździeckiego oraz Przewodniczącym Komisji Sportowej PZJ.”

Życiorys Władysława Byszewskiego za http://www.mzj.krakow.pl, autorzy: Marta Polaczyk-Bigaj i Marcin Szczypiorski


W tym tygodniu

  • CSI5* Wellington 
    26-31.03.2024
           
  • CSI3* Arezzo ITA
    26-31.03.2024
           

Ranking PZJ (29.02.2024)

1. Tomasz Miśkiewicz 2973
2. Adam Grzegorzewski 2879
3. Jarosław Skrzyczyński 2571
4. Dawid Kubiak 2234
5. Przemysław Konopacki 1553
6. Marek Wacławik 1442
7. Michał Kaźmierczak 1429
8. Marek Lewicki 1277
9. Andrzej Opłatek 1260
10. Mściwoj Kiecoń 1237
  CAŁY RANKING  

Polacy w rankingu FEI (29.02.2024)

186 Adam Grzegorzewski 1070
195 Tomasz Miśkiewicz 1030
203 Jarosław Skrzyczyński  1000