Niezwykła para wygrała kolejny etap Global Champions League - ojciec i syn Eric i Maikel van der Vleuten. W Grand Prix triumfował Niels Bruynseels (BEL) na Gancia de Muze. Grand Prix CSI5* w Kanadzie wygrał Eric Lamaze na Chacco Kid. 

CSI5* LGCT Cannes

Longines Global Champions Tour Grand Prix wygrał Niels Bruynseels z Belgii na Gancia de Muze. Drugie miejsce zajął Scott Brash (GBR) na hello Mr President, a trzecie Daniel Deusser (GER) na Calisto Blue. 

„Nie mam słów. Zwycięstwo w LGCT Grand Prix znaczy dla mnie wiele. Mój koń jest jednym z najlepszych, jakie miałem w swoim życiu i należą mu się ogromne wyrazy wdzięczności. To świetne uczucie być w otoczeniu najlepszych zawodników świata i w dodatku wygrać najważniejszy konkurs. Wiem, że mam bardzo szybkiego konia i wszystko wyszło nam tak, jak sobie to zaplanowałem” powiedział Niels Bruynseels. 

Wyniki TUTAJ

W rankingu LGCT na pozycji lidera umocnił się Daniel Deusser z Niemiec, który ma obecnie 190 punktów. Drugie i trzecie miejsce zajmują Belgowie: Pieter Devos i Niels Bruynseels. 

Ranking LGCT TUTAJ

Global Champions League

W konkursie drużynowym najlepsi okazali się Madrid in Motion w składzie: Eric van der Vleuten na Wunschkind 19 i Maikel van der Vleuten na Verdi TN.

„Jestem bardzo dumny z mojego taty. To bardzo miłe móc wspólnie jeździć w jednej drużynie. Teraz musimy się jedynie skupić na tym, by uzyskiwać tak dobre wyniki w kolejnych zawodach” powiedział Maikel. „Naszym planem było pojechać bezbłędnie i to się udało. Uczucie szczęścia jest jeszcze większe, kiedy takie sukcesy możesz dzielić ze swoją rodziną” dodał Eric.

Drugie miejsce zajęli Miami Celtics, a trzecie obecni liderzy Global Champions League, Shanghai Swans.

Wyniki TUTAJ

Ranking GCL TUTAJ

CSI5* Spruce Meadows 

Grand Prix Kanady wygrał reprezentant gospodarzy, Eric Lamaze na Chacco Kid. Spośród 39 par, do rozgrywki dostało się siedmiu zawodników. Double clear zaliczyli: zwycięzca Eric Lamaze, Steve Guerdat ze Szwajcarii na Albfuehren’s Bianca (miejsce drugie) i Conor Swail z Irlandii na Koss van Heiste (miejsce trzecie). 

Wyniki TUTAJ

Fot. LGCT