Logo tylkoskoki

DSC 8895

Sytuacja branży jeździeckiej związana z epidemią jest równie trudna jak w turystyce, innych sportach itp. i do tego jak zawsze u nas specyficzna, bo mamy konie. Potrzebne jest szybkie działanie naszych władz. Na razie inicjatywa wyszła od dołu - w Pomorskim Związku Jeździeckim​. Z niecierpliwością czekamy na ruchy (może już są podjęte) Zarządu Polski Związek Jeździecki​.

Moi Drodzy, sytuacja wyjątkowa, zmuszająca do podjęcia szybkich wspólnych działań.

Wszyscy wiemy, że nasza szeroko pojęta branża będzie w grupie która najbardziej odczuje to co się dzieje.

Po prostu my nie już zarabiamy i mamy oprócz rodzin konie, które trzeba utrzymać, a których zjeść nie chcemy. Zdalna praca w naszym przypadku to absurd, perspektywy mgliste.

Uruchomiane są ogromne środki na wsparcie zagrożonego biznesu, ja słyszałem o upadających restauracjach, hotelach, zakładach fryzjerskich, kulejącym transporcie i klubach fitness, natomiast nikt nie zająknął się o jeździeckich ośrodkach, klubach i hodowcach. Jeśli nie ma nas w katalogu najbardziej dotkniętych epidemią nie będzie nas także w grupie objętych największą pomocą.

Zadanie na dziś dla wszystkich nas – przedstawiać u władz wszystkich szczebli – jak kto ma kontakt i możliwości – specyfikę naszej branży w zaistniałej sytuacji tak abyśmy w szerokiej świadomości zaistnieli jak przysłowiowa fryzjerka.

Dla związków centralnych PZJ i PZHK najpilniejsze zadanie to wymuszenie w ministerstwach minimum tych dwóch spraw, o które proszę w załączonym piśmie.

W pomorskim uruchomiliśmy zespół wsparcia, zabezpieczamy środki na ewentualną pomoc dla klubów ośrodków i zawodników, negocjuję z federacją sportu przekształcenie budżetu sportowego naszego związku w budżet przetrwania. W wypadku naszego województwa to ok. 50 tysięcy. W skali kraju między pół miliona a milion + budżet PZJ razem jakieś trzy miliony – kropla w morzu potrzeb, ale coś. Jeśli nie będziemy naciskać żeby przekazano nam te środki to wiadomo – akcje szkoleniowe się nie odbędą, a środki wrócą do budżetu centralnego który jest głodny jak nigdy.

Koordynujmy współpracę między województwami, a związki centralne muszą zacząć działać bo już późno a akcji informacyjnej o naszym położeniu nawet nie rozpoczęliśmy.

Ściskam

Marcin Podpora
tel. 798 433 434

 

Treść listu do ministrów sportu i rolnictwa:

Zwracam się do Panów Ministrów z prośbą o szybkie podjęcie wspólnych działań mających na celu osłonę szeroko pojętej branży jeździeckiej przed skutkami epidemii. Absolutnie nie jest czas w tej chwili na licytowanie się, która grupa zawodowa ucierpi najmocniej i która już najbardziej odczuwa skutki koniecznych obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią. Poza dyskusyjne jednak jest, że my jeźdźcy i hodowcy oprócz utrzymania siebie i swoich rodzin musimy także utrzymać swoje konie co w sposób oczywisty generuje dodatkowe koszty.

W najbliższym czasie w związku z rozporządzeniem Ministra Sportu z dn. 23 marca 2020 roku nie mamy absolutnie żadnych perspektyw na jakąkolwiek aktywność zarobkową związaną z końmi, a w nadchodzących miesiącach aktywność ta w związku z nieuchronnym kryzysem będzie ograniczona.

Prognozujemy, że najbardziej dotkliwe skutki zaistniałej sytuacji oprócz klubów jeździeckich i jeździeckich ośrodków rekreacyjnych dotkną hodowców ras szlachetnych.

Od Pana Ministra Sportu oczekujemy działań umożliwiających natychmiastowe przekonstruowanie budżetów sportowych Polskiego Związku Jeździeckiego i budżetów federacji wojewódzkich w taki sposób aby wszystkie zarejestrowane konie sportowe mogły być z tych środków objęte pomocą zwyczajnie pozwalającą przetrwać.

Pana Ministra Rolnictwa prosimy o objęcie dopłatami bezpośrednimi na czas epidemii wszystkich koni .

Są to pierwsze niezbędne kroki, które mogą pomóc utrzymać pogłowie koni sportowych, hodowlanych i rekreacyjnych do ustania epidemii.

W dalszej kolejności trzeba wypracować model skoordynowanego dla obu ministerstw długoterminowego planu wsparcia jeździectwa i hodowli.

Fot. Łukasz Kowalski


W tym tygodniu

  • ZO Jeżów POL
    26-28.04.2024
           
  • ZO Leśna Wola POL
    26-28.04.2024
           
  • 4Foulee Zielona Góra POL
    25-28.04.2024
           
  • CSI5* Fontainebleau FRA
    24-28.04.2024
           
  • Młodzieżowe CSIO Zduchovice CZE
    25-28.04.2024
           

Ranking PZJ (31.03.2024)

1. Adam Grzegorzewski 3015
2. Tomasz Miśkiewicz 2858
3. Jarosław Skrzyczyński 2309
4. Dawid Kubiak 2199
5. Przemysław Konopacki 1624
6. Michał Kaźmierczak 1552
7. Marek Wacławik 1382
8. Marek Lewicki 1240
9. Mściwoj Kiecoń 1228
10. Michał Tyszko 1203
  CAŁY RANKING  

Polacy w rankingu FEI (31.03.2024)

171 Adam Grzegorzewski 1070
214 Jarosław Skrzyczyński  1030
220 Tomasz Miśkiewicz 1000