Podczas wczorajszego konkursu na CSI5* Wellington tragicznej w skutkach kontuzji doznał H&M Chilli Willi - czołowy koń Nicola Philippaertsa – ulubieniec stajni Philippaertsów.

Trzynastoletni Chilli Willi (HOL, Casall x Lord) potknął się po ostatniej przeszkodzie i złamał lewą przednią nogę. Złamanie było na tyle poważne, że podjęto decyzję o uśpieniu konia.

Ten wyhodowany w Niemczech ogier praktycznie od początku kariery międzynarodowej (od 2015 roku) dosiadany był przez Nicola Philippaertsa. Ich największe sukcesy związane są z rozgrywkami GCT. W ramach tych imprez wygrali Grand Prix w Chantilly (2018) oraz zajmowali miejsca w pierwszej trójce w: Miami (2017), Doha (2019) i ponownie w Chantilly (2019). Dobrze spisywali się dla reprezentacji Belgii w konkursach Pucharu Narodów zaliczając podwójne zera na CSIO5* w: Sopocie (2017),  Rotterdamie (2018) i Samorinie (2018). Para zdobyła też mistrzostwo Belgii. W zeszłym roku z powodu odwołania wielu imprez koń odpoczywał, a teraz rozpoczął przygotowania do sezonu z nadzieją na powołanie do zespołu na IO w Tokio.

Więcej na ten temat TUTAJ

Fot. Asia Bręklewicz