Doskonałą passę podczas zawodów na Florydzie utrzymuje Daniel Deusser z Niemiec. Wczoraj na Scuderia 1918 Tobago Z (2008, Tangelo vd Zuuthoeve x Mr Blue) wygrał dotowany kwotą 500 000 $ konkurs Grand Prix CSI5* Wellington.

Jedenasty tydzień WEF sponsorowany był przez markę Rolex, ale nie należy zapominać, że znaczącymi udziałowcami zwodów w Ameryce Północnej są zawodnicy, ich sponsorzy czy też właściciele koni. Wpisowe do tych CSI5* (pula nagród 712 000 $) wynosiło 2 800 $ od konia.

Parkur Grand Prix zawierał aż 14 przeszkód (17 skoków) rozstawionych przez brazylijskiego gospodarza toru Jorga Guilherme na dystansie 550 m. Bezbłędnie pokonało go 8 z 40 startujących par.

W pierwszej części rozgrywki zawodnikom zdarzały się błędy, ale końcówka była emocjonująca. Wygrał jadący jako ostatni Deusser, który swojego imiennika Daniela Blumana (ISR) na klaczy Gemma W pokonał o zaledwie 14 setnych sekundy. Trzeci był Harrie Smolders (NED) na Bingo Du Parc (strata do zwycięzcy 34 setne). Zdecydowanie najszybszy (1,54 sekundy szybszy od Deussera) w tym barażu był reprezentant gospodarzy McLain Ward na Contagious, ale on nie ustrzegł się błędu.

„Tobago jest moim najlepszym koniem od kilku lat. Wygrał wiele [5] Grand Prix, do tego lubi duże trawiaste areny. Był w dobrej formie od kilku tygodni [trzy niedziele temu wygrał GP CSIO4*, w ośmiu startach na Florydzie w konkursach 150 - 160 cm zrobił tylko jedną zrzutkę]. Niekoniecznie oznaczało to że wygra dzisiaj, ale zachował formę i świetnie się spisał. Trochę na moją korzyść wyszło to, że rundę podstawową jechałem przedostatni, a rozgrywkę ostatni. Wiedziałem dokładnie, co zrobić i teraz po starcie wydaje się to niezbyt trudne” – powiedział Deusser i trzeba się z nim zgodzić, bo po bardzo ofensywnej i przypłaconej błędem jeździe Warda, on pojechał na tyle szybko, aby minimalnie wyprzedzić Blumana, ale bez zbytniej brawury.

Wyniki TUTAJ

Film i wypowiedź zawodnika za. pbiec.coth.com/.

Fot. © Sportfot