Jak ogłosił Pałac Buckingham, dziś w wieku 99 lat zmarł książę Filip, mąż królowej Elżbiety II, który był również najdłużej urzędującym przewodniczącym Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej.

Funkcję prezydenta FEI pełnił w latach 1964-1986 – później tę rolę na kolejne osiem lat przejęła jego córka - księżniczka Anna.

Książę Filip mocno wspierał inicjatywę cyklu Pucharu Narodów FEI (FEI Jumping Nations Cup) – w tym momencie to jedne z najważniejszych rozgrywek w kalendarzu zawodów międzynarodowych. Wspierał także powstanie cyklu Pucharu Świata w latach siedemdziesiątych. Był też kluczową osobą w procesie tworzenia Światowych Igrzysk Jeździeckich, prowadził silną kampanię dla tej imprezy przed jej pierwszą odsłoną w 1990.

Wiele z jego największych osiągnięć w jeździectwie dotyczyło powożenia – wprowadził tę konkurencję do FEI i wpierał jej rozwój podczas swoich lat jako przewodniczący. Sam był doskonałym powożącym - podczas Mistrzostw Świata w 1980 zdobył drużynowo złoty medal.

“Śmierć Księcia Filipa to ogromna strata dla środowiska jeździeckiego, a jego dziedzictwo, szczególnie w FEI, będzie trwało przez wiele dekad.” – mówił przewodniczący FEI Ingmar de Vos. - (…) „Będziemy świętować jego osiągnięcia i zapamiętamy go jako wielkiego ambasadora dla naszego sportu.”

Źródło i zdjęcie: inside.fei.org