Logo tylkoskoki

03

Na czym polega praca luzaka? Jakie ma zalety, a jakie wady? A także o tym jak rozpocząć swoją przygodę z luzakowaniem opowiadają nam Ania Bobik, Marta Sołtysiak, Basia Salamon i Krzysztof Chojak.

Na co dzień

Codzienna praca luzaka w większości przypadków wygląda tak samo. Dzień zaczyna się od przyjazdu w godzinach porannych do stajni. Według rozpiski i planu dnia po kolei obrządzane są konie, by potem wpuścić i wypuścić je z karuzeli. Do zadań luzaka należą wszelkie prace pielęgnacyjne takie jak: kąpiel, golenie, czyszczenie czy smarowanie maściami. Wymagana jest także jego obecność w trakcie wizyt weterynarza czy kowala. - Luzak zajmuje się wszelkimi kontuzjami swoich koni. Pamięta komu, co dolega i musi codziennie sprawdzać czy jest lepiej czy gorzej - podkreśla Ania Bobik, luzaczka Janka Bobika. Swoją przygodę zaczęła od wyjazdów na zawody w celach towarzyskich, na których pomagała bratu. Jednak po zakończeniu studiów (Oceanografia na Uniwersytecie Gdańskim) jej hobby przekuło się w pracę. Obecnie ma pod swoją opieką dziewięć koni sportowych. 

02

Obowiązkiem luzaka jest dozorowanie czy odpowiednio dobrane pasze i suplementy trafiają do każdego konia. Oprócz nadzoru żywienia, należy zajmować się sprzętem jeździeckim i odpowiednio go czyścić i pielęgnować. Gdy rozpoczynają się treningi, luzak przygotowuje dla jeźdźca konia. Często też towarzyszy mu w trakcie jazdy, by na przykład pomóc w ustawieniu przeszkód czy po to, by na konia wsiąść. Prace odbywają się według ustalonego harmonogramu. Z reguły rozpoczynają się około 7-8 rano i trwają do godzin wieczornych. Luzacy pracują nawet siedem dni w tygodniu. - Jest to fizyczna praca i każdy, kto o tym marzy musi mieć tego świadomość. Trzeba być oddanym i poświęcać wiele ze swojego prywatnego czasu - zaznacza Ania Bobik. 
W przypadku kiedy nie ma zawodów, luzacy z reguły pracują od poniedziałku do soboty. Jeśli szykuje się wyjazd, wtedy wszystko się zmienia. Dochodzi wiele obowiązków, a czas pracy wydłuża się. - Codzienna praca luzaka wymaga dobrej organizacji czasu, w szczególności jeśli ktoś pracuje na dwie stajnie. Ważne jest zaangażowanie i poczucie odpowiedzialności za konie - mówi Marta Sołtysiak, obecnie luzaczka Marcina Bętkowskiego. Przez trzy lata Marta pracowała w stajni Agro-Handel Śrem gdzie jak podkreśla, najwięcej się nauczyła. - Praca tam uświadomiła mi, ile poszczególnych elementów musi się składać na końcowy efekt, który jest uwieńczony dobrymi wynikami na zawodach. 

Na zawodach

Praca na zawodach zaczyna się już w domu, na kilka dni przed wyjazdem. Wtedy trzeba wszystko przyszykować, wyczyścić i spakować. Jak zaznacza Marta Sołtysiak, godziny pracy na zawodach zależą od ich rangi. Inaczej wygląda praca na zawodach regionalnych, a inaczej na zawodach międzynarodowych. - Przykładowo, na Cavaliadzie gdzie pierwszy konkurs jest o ósmej rano, a na początku listy startowej jest Twój zawodnik, to tak na prawdę przed szóstą musisz już być w stajni. 
Na zawodach luzak zaczyna swój dzień od karmienia koni i sprzątnięcia boksów. W zależności od godzin startu musi też wziąć po kolei każdego konia na spacer lub na lonżę. - Wszystko zależy od planu startowego i godzin, na które konie muszą być gotowe. Czasem trzeba wstać o piątej, by zdążyć konie nakarmić tak, żeby mogły one ze spokojem zjeść, a potem jeszcze przed startem je polonżować - dodaje Basia Salamon, która od czterech lat jest luzaczką Maksymiliana Wechty. 
Przed samym startem trochę czasu zajmuje samo przygotowanie konia, aby wyglądał jak najlepiej. Trzeba go wyczyścić, zapleść koreczki i osiodłać. Zrobić wszystko, żeby gotowy koń i jeździec stawili się w odpowiednim czasie na starcie.

01

Na rozprężalni można zaobserwować, jak powinno się pomóc zawodnikowi w odpowiednim rozgrzaniu przed startem na przykład poprzez podnoszenie przeszkód. W trakcie rywalizacji luzak często nagrywa przejazd zawodnika, by mógł on sobie go potem przeanalizować. Również po starcie każdy koń wymaga zabiegów pielęgnacyjnych, co należy do zadań jego opiekuna.  - Trzeba mieć tą świadomość, że konie są uzależnione od naszej opieki i jesteśmy za nie odpowiedzialni - podkreśla Basia Salamon i dodaje, że na zawodach każdy ma swój harmonogram działania i musi się go trzymać. To wymaga doskonałej organizacji. - Jest czas na pracę i jest czas na przyjemności. Wszystko zależy od tego, jaki plan ustalę ze swoim jeźdźcem. Oprócz pracy znajdzie się czas na zwiedzanie czy spotkanie ze znajomymi, jednak obowiązki są na zawodach priorytetem. 

W trakcie wyjazdu na zawody luzak jest utrzymywany przez zawodnika. Zakwaterowanie ma zapewnione w koniowozie, a często także w hotelach. Podczas zawodów luzacy dostają od jeźdźców tzw. diety, czyli pieniądze na dzienne utrzymanie. 

Czy warto być luzakiem?

Mnóstwo podróży i możliwość zwiedzenia wielu ciekawych miejsc za darmo. To właśnie, jak podkreślają luzacy, stanowi największą zaletę tego zawodu. Kolejną jest zdecydowanie możliwość poznawania co chwilę nowych ludzi. Równie podkreślana jest także atmosfera wsparcia wśród luzaków. Jak zaznacza Krzysztof Chojak (na zdjęciu poniżej) luzak Marka Lewickiego, wśród nich nie ma rywalizacji. - Bardzo się wpieramy i każdy każdemu pomaga. W dodatku podróżując na zawody międzynarodowe można się wiele nauczyć podpatrując innych.

Oczywiście dla kogoś, kto kocha konie i zwierzęta, zaletą jest właśnie praca z nimi. Często można usłyszeć zdanie, że luzak woli pracować z końmi niż z ludźmi. - Uwielbiam konie i ten zawód po prostu sprawia mi ogromną przyjemność. Nie zdołałbym się odnaleźć w pracy biurowej od 8 do 16 - dodaje Krzysztof Chojak. 
Jednak, jak w każdym zawodzie, ma on swoje wady. Tutaj zdecydowanie jest nią brak życia prywatnego. Praca w sezonie, siedem dni w tygodniu i ciągłe wyjazdy mogą też być minusem. - Jeśli ktoś chce sobie ułożyć życie prywatne, to ciężko będzie mu znaleźć na to czas. Nawet jeśli się nie jest na zawodach, to praca w stajni wymaga tyle poświęceń, że ciężko znaleźć czas na coś innego - podkreśla Ania Bobik. Będąc luzakiem Twoim życiem jest świat jeździecki. Spędzasz czas z tymi, których spotykasz co tydzień na zawodach. Jednak dla kogoś kto to kocha, wada staje się zaletą. 

08

Zastanawiająca jest opłacalność tego zawodu. Czy rzeczywiście, jeśli ktoś kocha konie i ma możliwość takiej pracy, to czy może się z tego utrzymać? Tutaj, jak to w rozmowach o pieniądzach, konkretnych odpowiedzi nie usłyszeliśmy. Jednak nasi rozmówcy zgodnie przyznają, że „da się wyżyć”. Oczywiście, wszystko zależy od pracodawcy i poziomu stajni, dla której się pracuje. Dodatkowo (i to też w zależności od ustaleń z zawodnikiem), jest możliwe otrzymywanie bonusów np. 10% od wygranej. Jak podkreśla Basia Salamon można znaleźć świetną pracę za dobre pieniądze, ale trzeba mieć co zaoferować swojemu pracodawcy. W końcu najważniejsze w tej profesji jest doświadczenie.

Jak zacząć?

Żeby zostać luzakiem trzeba być świadomym z iloma wyrzeczeniami się to wiąże i przede wszystkim kochać konie, a także mieć chęci do pracy. Tutaj możemy posłużyć się przykładami naszych rozmówców. Krzysztof Chojak od dziecka jeździł w stajni Kierznowskich. Po ukończeniu szkoły wrócił do tego co naprawdę lubił i zajął się luzakowaniem. Z Hubertem Kierznowskim pracował przez sześć lat, które bardzo dobrze wspomina. Obecnie pracuje u Marka Lewickiego. Z kolei Basia Salamon trafiła kiedyś do nowo powstałej stajni sportowej Pana Andrzeja Gołasia, w której zaczęła pomagać. - Tam poznałam Olę Lusinę i Artura Gołasia. Oni zdaje się zobaczyli we mnie jakiś potencjał i nauczyli wszystkiego. Od tego momentu zaczęła się moja przygoda. Zawody co weekend, wyjazdy… Każdego dnia uczę się czegoś nowego - wspomina Basia, która obecnie pracuje w KJ Wechta Rosnówko. 

Najprościej zacząć tę naukę jeśli posiada się własnego konia. Wtedy wszystkich podstawowych czynności uczymy się dbając o niego. Jeśli konia nie mamy, wtedy najlepiej udać się do pobliskiej stajni i tam zaproponować pomoc. Podstawą jest obcowanie ze zwierzęciem i obserwacja innych. Praca z koniem wymaga czasu, a żeby się nim dobrze opiekować, to trzeba go poznać, a także zdobyć zaufanie jego i jego właściciela. - Trzeba przede wszystkim chcieć. Stawiać sobie cele i je realizować – podkreśla Basia Salamon.

Dalsza nauka odbywa się poprzez regularne wyjazdy na zawody na terenie kraju, jak i za granice. - Wiele się nauczyłam od innych luzaków. Patrzyłam na ich sposoby, pytałam jak zrobić coś lepiej. Od każdego można się czegoś nauczyć. Zarówno od zawodnika, trenera, kowala czy stajennego. Trzeba tylko chcieć tę wiedzę przyjąć - mówi Ania Bobik.

Przeglądając oferty w Internecie można trafić na wiele propozycji pracy. Na Facebooku istnieje sporo grup np. „Grooms jobs” czy „Pomoc przy koniach”. Oferty można też znaleźć w zakładce Praca na stronie Tylko Skoki.

Plecak luzaka

Charakterystycznym atrybutem każdego luzaka na zawodach jest plecak. Po co ten plecak i co w nim jest?

06

Luzak na zawodach musi być przygotowanym na wiele sytuacji. Oto, co można znaleźć w plecaku luzaka.

Dla konia

Cukierki
Gumeczki
Ochraniacze
Różne wędzidła
Uwiąz
Lonża
Sprzęt do kucia jeśli koń ma tendencje do gubienia podków
Ręcznik
Chusteczki nawilżające
Spray na otarcia
Plastry
Bandaże

Dla jeźdźca

Różne rodzaje ostróg 
Kask
Różne rodzaje batów
Kamera do nagrania przejazdu 
Telefon 
Klej do siodła 
Wodę 
Listę startową

Dziękujemy Basi Salamon, Marcie Sołtysiak, Krzysztofowi Chojakowi, Ani Bobik i Idze Tokarskiej za pomoc w przygotowaniu artykułu.

Fot. Joanna Bręklewicz


W tym tygodniu

  • ZO Biały Las POL
    19-21.04.2024
           
  • CSI3* Linz AUT
    18-21.04.2024
           
  • CSI3* Oliva ESP
    17-21.04.2024
           
  • CSI3* Nancy FRA
    18-21.04.2024
           
  • ZO Biskupiec POL
    19-21.04.2024
           
  • Finał Pucharu Świata Riyadh KSA
    17-20.04.2024
           

Ranking PZJ (31.03.2024)

1. Adam Grzegorzewski 3015
2. Tomasz Miśkiewicz 2858
3. Jarosław Skrzyczyński 2309
4. Dawid Kubiak 2199
5. Przemysław Konopacki 1624
6. Michał Kaźmierczak 1552
7. Marek Wacławik 1382
8. Marek Lewicki 1240
9. Mściwoj Kiecoń 1228
10. Michał Tyszko 1203
  CAŁY RANKING  

Polacy w rankingu FEI (31.03.2024)

171 Adam Grzegorzewski 1070
214 Jarosław Skrzyczyński  1030
220 Tomasz Miśkiewicz 1000