-
Szczegóły
-

Wczorajszy konkurs Trophée de Geneve wygrał reprezentant gospodarzy Martin Fuchs.
41 par rywalizowało w Trophée de Genève, kwalifikacji do niedzielnego Rolex Grand Prix. W pierwszej rundzie niektóre przeszkody, takie jak most Alexandre'a III i ceglany mur, które zostały zaczerpnięte prosto z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, były szczególnie podatne na zrzutki, ale 19 parom udało się bezbłędnie pokonać pułapki toru zaprojektowanego przez Gérarda Lachata i Grégory'ego Bodo.
Rozgrywka była niemal jak drugi nawrót. Fani jeździectwa byli świadkami wspaniałych sportowych emocji, niezależnie od tego, czy byli na trybunach Palexpo, czy śledzili zawody na żywo na stronie CHIG. Ostatecznie triumfował Szwajcar Martin Fuchs na koniu Conner Jei.
Poszedł w ślady swojego ojca i wujka, którzy wygrali ten prestiżowy konkurs z końmi Dollar Girl w 1991 roku i Interpane Goldlights w 1994. „Kiedy chodziłem parkur, wiedziałem, że chcę dać z siebie wszystko w rozgrywce i zrobić o jeden krok mniej w ostatniej linii. Pomyślałem, że to może zrobić różnicę. Conner jest w bardzo dobrej formie i dałem z siebie wszystko. Naprawdę chciałem wygrać. Uwielbiam te zawody, publiczność, arenę i parkury, które bardzo odpowiadają moim koniom. Zawsze jestem tu bardzo zmotywowany” - powiedział zwycięzca.
Drugie miejsce zajął Włoch Lorenzo de Luca na Denver de Talma, a trzecie Niemiec Daniel Deusser na Killer Queen VDM.
Wyniki TUTAJ.
Źródło i zdjęcie: CHI de Geneve