-
Szczegóły
-
Ośmiu zawodników ze światowego TOP TEN weźmie udział w przedostatnich zawodach tegorocznej edycji LGCT. U ich boku pod Wiedniem w głównym konkursie wystartuje Polak. Przy okazji porównanie dwóch najlepszych przejazdów z Lozanny.
Do zawodów, które już w najbliższy weekend zostaną rozegrane w Ebreichsdorfie (o zmianie miejsca tegorocznej wiedeńskiej edycji pisaliśmy TUTAJ), zgłoszone zostały takie sławy jak: Marcus Ehning (GER), Gregory Wathelet (BEL), Kevin Staut (FRA), Pénélope Leprevost (FRA), Ben Maher (GBR), Scott Brash (GBR), Ludger Beerbaum (GER), Rolf-Göran Bengtsson (SWE), Henrik von Eckermann (SWE), Bassem Hassan Mohammed (QAT), Edwina Tops-Alexander (AUS) czy zeszłoroczny zwycięzca Gerco Schröder (NED) z Glock's London. U ich boku na parkurze zobaczymy Łukasza Wasilewskiego z końmi Wavantos i Cupido.
„O zaproszenie na zawody LGCT starałem się już od ponad roku. Jednak warunki jakie stawiał Jan Tops były bardzo wygórowane. Dzisiaj rano, tak od niechcenia, wysłałem mailem z zapytaniem o zawody w Wiedniu i okazało się, że mogę zostać przyjęty, a cena zaproszenia jest tym razem realna. To miła niespodzianka. Cieszę się tym bardziej, że tegoroczne zawody Globalsa w Austrii odbędą się w ośrodku Magna Racino, gdzie w czerwcu byłem trzeci w konkursie Grand Prix CSI4*. Wavantos w tym miejscu zawsze czuje się dobrze. Zaproszenie jest jednoznaczne z możliwością startu w głównym konkursie, który odbędzie się w sobotę wieczorem” – powiedział Łukasz Wasilewski.
Będzie to drugi w historii start Polaka w konkursie zaliczanym do Global Champions Tour. W roku 2007 taką okazję w Atenach miał Andrzej Lemański z Bischofem (przepraszamy za wczesniejszą pomyłkę i dziękujemy pani Annie Stach za zwrócenie uwagi).
Życzymy powodzenia i wracamy jeszcze raz do pasjonującej rozgrywki w sobotę w Lozannie. Czy na takim filmiku za tydzień będzie nasz zawodnik?
{youtube}hDkyWadQPPU?list=UU_4CZiDJW1pdtSYT7QezsWg{/youtube}
FOTO: LGCT i Karol Rzeczycki