Marek Wacławik w nowym - starym teamie. Callahan w Syrii. Udana operacja Juli. Informacje z kraju i ze świata i  zwycięskie przejazdy Huberta Kierznowskiego.

Marek Wacławik znowu współpracuje z Leszkiem Sasinowskim. Przypomnijmy, że jako zawodnik Hippica Polonia Słupno Wacławik jeździł między innymi ogiera Zinedine, który został sprzedany dla Ludgera Beerbauma. Ponowna współpraca rozpoczęła się trzy tygodnie temu. Już w ten weekend Marek Wacławik wystartuje w CSN w Magna Racino w Austrii, a potem jeszcze w tym roku w CSI2* w Lesznie i na Cavaliadzie w Poznaniu. Będzie miał do dyspozycje między innymi 6-letniego Durano W, który pod Krzysztofem Praskiem wygrywał MPMK i SCPMK. Trenerem koni pana Sasinowskiego i teraz ponownie Marka pozostaje Hubert Szaszkiewicz. Przez najbliższe zimowe miesiące pracować będą w ośrodku Largo koło Warszawy.
Na zdjęciu Marek Wacławik w brawach KJ Wechta Rosnówko dla którego jeździł w latach 2012-13 (Foto: Katarzyna Primel)

Poniżej jeden z sukcesów teamu Leszka Sasinowskiego

{youtube}su-gsOE6zXU{/youtube}

Sprzedany po 9 miesiącach
Jako podaje portal Horse.nl Callahan, został sprzedany przez Abdullaha Al Sharbatly do Syrii i jego nowym jeźdźcem jest dziewiętnastoletni Ahmad Hamcho. Nowa para zaliczyła już swój udany debiut w Grand Prix pokonując bezbłędnie parkur 160 cm w Maroko Royal Tour w Tetouan (CSI3*W). Sharbatly, kupił Callahana wiosną tego roku na słynnej internetowej aukcji wierzytelności EUROCOMMERCE. W ciągu zaledwie 9 miesięcy wygrał na nim 4 konkursy zaliczane do Longines Rankings (w tym jeden w Poznaniu – na zdjęciu i dwa w Ciekocinku) oraz Igrzyska Azjatyckie w Korei. Wcześniej wiele wygranych, głównie w zawodach halowych, zaliczył na nim Gerco Schröder. Callahan ma w tej chwili 9 lat, jest bardzo dobrym koniem, choć ma jedną wadę. Nie zawsze lubi skakać rów z wodą.

Foto: Karol Rzeczycki

Udana operacja
W miniony czwartek informowaliśmy o wypadku i kontuzji Juli Doering. Wtedy w szpitalu czekała na drugą operację miednicy. Teraz mamy dobre wieści. Wszystko przebiegło pomyślnie i ta piętnastoletnia amazonka może spokojnie myśleć o powrocie do zdrowia i sprawności pozwalającej na kontynuowanie kariery sportowej.

Foto: Przemysław Antosz

Raz jeszcze wracamy do niedzielnego Grand Prix ZO w Lesznie. Zamieszczone przez zawodnika filmy ze zwycięskich przejazdów.

{youtube}A30bL_vN3GY{/youtube}

{youtube}SvI3pjqlASo{/youtube}