W Pucharze Świata znowu niespodzianka. Skrzyczyński wygrywa w Lesznie. Drugie Grand Prix na ZO dla Igi Tokarskiej. Dobry występ Marka Lewickiego w Kreuth. Podsumowanie niedzielnych wydarzeń i video z artystycznym smakiem Ryszarda Mościckiego - przejazd Skrzyczyńskiego.
Stuttgart
Po tym jak w Weronie triumfował 19-letni Bertram Allen, dziś w Stuttgarcie w Pucharze Świata ponownie mieliśmy niespodziankę. Konkurs wygrał sklasyfikowany na 69 miejscu w LR William Whitaker na koniu Fantango. William to bratanek Johna i Michaela. Ma w tej chwili 25 lat, a do tej pory największe sukcesy odnosił w kategoriach młodzieżowych (4 medale ME, w tym złoto indywidualnie wśród juniorów w 2006 roku w Atenach).
Drugie miejsce zajęła młoda Amerykanka Lucy Davis na Baronie, a trzecie Mistrz Olimpijski Steve Guerdat na Nino des Buissonnets.
Parkur podstawowy z aż trzema szeregami wyłonił do rozgrywki dziesięć par. Sam finałowy baraż był dość nietypowy. Gospodarze toru Belg Luc Musette i Niemka Christa Jung zaproponowali aż 9 przeszkód na dystansie 380 metrów.
Na pozycję lidera powrócił Steve Guerdat, który z 57 punktami spokojnie może już myśleć o kwietniowym wyjeździe do Las Vegas. Na 5 miejsce wskoczyła Lucy Davis, która w tym sezonie zdecydowała się na walkę o awans w Lidze Europy Zachodniej.
Wyniki konkursu TUTAJ
Klasyfikacja LEZ PŚ TUTAJ
Podsumowanie FEITV
{youtube}BtKH6u2BJ4I?list=PLfqDYhc2wjP5mGkw8DbxxIVomZeS4sFsg{/youtube}
Foto: Karl-Heinz Freiler/FEI
Leszno
Mimo znaczącej liczebnej przewagi Polaków na listach startowych w dzisiejszym Grand Prix Leszna dobrze radzili sobie goście z zagranicy. Do rozgrywki awansowało 5 par, ale tylko dwie nasze. Pewnie honor Polski obronił Jarosław Skrzyczyński na Crazy Quick. Drugi był Ulf Ebel z Niemiec, trzeci Josef Kincl z Czech, czwarty Soren Moller Nielsen z Danii, a piąta Paulina Koza na Banjo Boy.
Jarosław Skrzyczyński po drugiej wygranej w Lesznie kończy miesiąc z dorobkiem 100 punktów, co pozwala mu spokojnie myśleć o utrzymaniu pozycji w TOP200 kolejnego zestawienia Longines Rankings.
{youtube}KY9vjIxD5jw{/youtube}
Foto: Katarzyna Primel, Video: Ryszard Mościcki
Kalisz
Już po raz drugi w tym roku w Kaliszu (wcześniej w Marcu na Urodzie) zwycięstwo w konkursie Grand Prix odniosła Iga Tokarska z KJ Bachmat Wrocław. Tym razem dosiadała doświadczonego Hektora. W rozgrywce pokonała Kamila Grzelczyka na Wibaro i Łukasza Brzóskę na Oceane du Libaire oraz Aplauz Miralex. Przed południem w finałach ZODiM najmłodsi walczyli w drugiej i ostaniej kwalifikacji Cavaliady Future. Ranking TUTAJ
Nasi za granicą
Niewiele brakowało Markowi Lewickiemu do zwycięstwa w Grand Prix CSI Kreuth. Znalazł się w 8-konnej rozgrywce i jadąc ją jako pierwszy, postawił na szybką jazdę. Jak się okazało w końcowym rozrachunku, miał najlepszy czas, ale muśnięcie drąga na przedostatniej przeszkodzie i 4 punkty karne zepchnęły go na 7 lokatę. Wygrał Hans-Peter Konle (GER) na Cobelix. Bardzo dobrze przez całe zawody Polakowi skakała 7-letnia Codetia VDL. Dzisiaj w finale średniej rundy (140 cm z rozgrywką) Lewicki zajął na niej trzecie miejsce.
Wyniki konkursu GP TUTAJ
Foto: Karol Rzeczycki
W Liere w Belgii Polakom nie udało się dostać do rozgrywki Grand Prix. Wygrał Denis Lynch (IRL) na koniu Querida. Warte odnotowania jest 9 miejsce (1 pkt karny za czas) Kanadyjczyka Brettona Chad, bowiem ten zawodnik dosiadał 10-letniego Zeddama, na którym wcześniej jeździł Jarosław Skrzyczyński (wygrana w potędze skoku na Cavaliadzie w Lublinie w 2013 oraz Grand Prix w CSN Zagórowie i ZO w Machnicach).