Logo tylkoskoki

HMNa kilka dni przed zawodami w Goeteborgu Nicola i Olivier Philippaerts podpisali kontrakt sponsorski ze szwedzką firmą H&M. Tym samym dołączyli do Malin Baryard-Johnson i Pedera Fredricsona.

 

 

 

 

 

 

Zobacz filmy z YouTube’a. Poniżej przetłumaczone fragmenty.

 {youtube}qBYYjITjkxk{/youtube}

{youtube}862JkkUs_B4{/youtube}

H&M: Czy zawsze lubiłeś konie?

Nicola Philippaerts: Próbowałem wielu różnych sportów: tenisa, pływania, piłki nożnej… Ale zawsze wracałem do koni. To lubię najbardziej, a poza tym wszystko co potrzebne mamy w domu.

H&M: Jak sport łączy się z życiem rodzinnym?

NP: Jesteśmy bardzo jeździecką rodziną, więc ciągle rozmawiamy o koniach, o kolejnych zawodach, o planach dotyczących wierzchowców. Staramy się rozmawiać o innych rzeczach, ale konie są głównym tematem.

H&M: Czy cała rodzina skacze?

NP: Moja mama też skakała, kiedy była młodsza, ale kiedyś spadła z konia i już jej się to nie podobało. Ja czuję się szczęśliwy w skokach i nie chcę tego zmieniać.

H&M: Jak się czujesz przed i po konkursie?

NP: Kiedy startuję w Pucharze Świata, przed startem chcę się uspokoić i skoncentrować na konkursie. Jeżeli na parkurze mi nie pójdzie, zwykle wpadam w zły nastrój.

H&M: Zatem jesteście bliźniakami…

NP: Czuję się starszy (śmiech). Zawsze byłem najstarszy, ale między nami jest niewielka różnica – 15 minut.

H&M: Opisz swojego brata.

NP: Bardzo aktywny, bardzo zmotywowany, ma prawdziwą osobowość zwycięzcy.

H&M: Kto jest lepszym jeźdźcem?

NP: Właściwie nie mogę stwierdzić, że jeden jest lepszy od drugiego. Każdy tydzień jest inny: raz on wygrywa wszystko, raz ja wygrywam więcej konkursów.

H&M: Jak poradziłeś sobie, ucząc się i startować w zawodach?

NP: Bardzo dobrze. To była topowa sportowa szkoła. Jestem bardzo zadowolony z tego, że ją wybrałem, ponieważ mogłem połączyć studia i konie. Mam dyplom i mogę zrobić co chcę, mogę otworzyć własną firmę. To bardzo mi pomogło.

H&M: Dlaczego powinno się odwiedzić Belgię?

NP: Frytki. Są najlepsze na świecie. A także czekolada. Ja nie bardzo ją lubię, ale najlepsza pochodzi z Belgii (śmiech).

H&M: Jakie masz cele?

NP: Na pewno chcę być respektowanym jeźdźcem. Chcę móc być w sporcie przez 20 lat i nadal z niego żyć.

H&M: Jak się podróżuje z bratem?

Olivier Philippaerts: Oczywiście czasem mamy siebie dość, ale fajnie się razem podróżuje. Jeżeli możesz uprawiać ten sam sport na tym samym poziomie i jeździć dookoła świata, jest to coś niezwykłego. Nicola jest troszkę starszy ode mnie. Myślę, że mamy dobrą relację. Obaj wiemy co chcemy robić w sporcie i w naszych życiach.

H&M: Czy jest między wami braterska rywalizacja?

OP: Na pewno zdrowa konkurencja. Każdy z nas chce wygrać. Jest dobrze, kiedy ja mam wolny dzień, a on dobrze sobie radzi i rodzina pozostaje na wysokim sportowym poziomie.

H&M: Opowiedz o gospodarstwie i waszych koniach.

OP: Mamy 55 koni. Ja mam 10-15 koni, które są moim obowiązkiem. Zajmuję się nimi razem z kilkoma osobami, które pomagają mi je trenować. To są konie, na których startujemy.

H&M: Odprawiasz jakieś rytuały na szczęście?

OP: Właściwie nie wierzę w takie rzeczy. Niektórzy cały czas noszą te same bryczesy, bo kiedyś przyniosły im szczęście. Sam trochę kreujesz swoje szczęście. Należy na nie pracować.

H&M: Trzy słowa o twoim bracie?

OP: Ambicja. Poważny i sądzę, że trochę nieśmiały.

H&M: Jak dobrze znasz ujeżdżenie?

OP: Lubię w domu je praktykować. Myślę, że bardzo ważne jest, aby wykorzystywać ujeżdżenie w treningu koni. Jednak skoki są tym, co chcę robić i nie zamierzam zmieniać dyscypliny.

H&M: Co robiłbyś, gdybyś nie był jeźdźcem?

OP: Zwykle o tym nie myślę, ale zawsze lubiłem samochody, zawsze mnie interesowały. Myślę, że jeżeli nie konie, to wybrałbym to.

H&M: Co się stało w Bracelonie?

OP: Na Eurosporcie jest program o nazwie Watts, na którym pokazane są zabawne upadki. Ja do niego trafiłem. Byliśmy na finale Pucharu Narodów. To było przed pierwszym nawrotem. Miałem wejść na parkur, a tam znajdowała się wielka brama, otwierana ręcznie. Stanąłem przed nią, brama właśnie zaczynała być otwierana. Kiedy wchodziłem, brama się zablokowała, była pod moją lewą nogą i zostałem przerzucony na drugą stronę. Nic mi się nie stało, od razu wskoczyłem na konia. Wróciłem na parkur, wystartowałem i poszło świetnie. Przejechałem na zero.

H&M: Jakie jest twoje wyczucie stylu?

OP: Myślę, że powinienem zostać ustawiony w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że w kolejnych miesiącach i latach dowiem się czegoś więcej o modzie i znalazłem się w dobrym miejscu, aby to zrobić.

H&M: Jaki jest styl jeźdźców?

OP: Kilka lat temu był bardzo klasyczny. Wszyscy nosili to samo. Ostatnio zaczęło się to zmieniać, gdy weszły nowe marki, próbujące sprawić, żeby ten sport wyglądał bardziej nowocześnie i modnie.

H&M: Jakie masz oczekiwania na ten rok?

OP: Zakwalifikowanie się do Igrzysk Olimpijskich. To jest bardzo ważne dla Belgów. To nasz główny cel. Poza tym, ja chciałbym się dostać do światowego Top 30.

Źródło: Face Book - H&M - We Love Horses


W tym tygodniu

  • CSI2* Riesenbeck GER
    30.10-1.11.2025
           
  • CSI2* Peelbergen NED
    30.10-1.11.2025
           
  • CSI4* Vejer de la Frontera ESP
    30.10-1.11.2025
           
  • CSI5* LGCT Riyadh KSA
    31.10-1.11.2025
           
  • CSI5*-W Lyon FRA
    30.10-1.11.2025
           
  • CSI3*-W Samorin SVK
    29.10-1.11.2025
           
  • CSI2* Oliva ESP
    29.10-1.11.2025
           

Ranking PZJ (30.09.2025)

1. Maksymilian Wechta 2175
2. Jarosław Skrzyczyński 1969
3. Adam Grzegorzewski 1744
4. Krzysztof Ludwiczak 1529
5. Wojciech Wojcianiec 1084
6. Mściwoj Kiecoń 1046
7. Dawid Skiba 1001
8. Michał Kaźmierczak 997
9. Michał Ziębicki 996
10. Dawid Kubiak 961
  CAŁY RANKING  

Polacy w rankingu FEI (30.09.2025)

303 Jarosław Skrzyczyński  770
347 Maksymilian Wechta 668
359 Adam Grzegorzewski 640