Kent Farrington wygrał 5 etap LGCT. Sporo punktów zdobyli dzisiaj Polacy w Odense i Celje. W Jaszkowie najlepszy Arkadiusz Fimmel, a w Sopocie Grzegorz Psiuk. Podsumowanie sobotnich wydarzeń.

Hamburg

W dzisiejszym piątym etapie Longines Global Champions Tour już pierwszy nawrót ustawiony przez Franka Rothenbergera okazał się bardzo trudny, o czym przekonał się między innymi Scott Brash (GBR), który na koniu Hello Sanctos miał aż 2 błędy. Szczególnie trudny był kończący parkur szereg z dwóch stacjonat. Ostatecznie po II nawrocie do rozgrywki awansowało 6 par. Wygrał Kent Farrington (USA) na Voyeurze, drugi był Philipp Weishaupt (GER) na Chico, a trzeci Rolf-Goran Bengtsson na Casall Ask.

„To było fantastyczne show. Czułem się jak w Aachen, jeżeli chodzi o sport jeździecki i publiczność. Z Voyeurem pracuję od 3 lat. On jest bardzo gorącokrwisty, bardzo nerwowy i naturalnie bardzo szybki ze spektakularnym galopem” – powiedział Amerykanin po zwycięstwie.

Nowym liderem została Luciana Diniz (POR – dzisiaj była 7), drugi jest Pius Schwizer (SUI), a na trzecie miejsce spadł Scott Brash.

Wyniki i wideo przejazdów TUTAJ

Ranking TUTAJ

FOTO: Stefano Grasso/LGCT

Odense

Dzisiaj w Odense najważniejszym konkursem był ten dwufazowy o wysokości 150 cm (3 kwalifikacja do Grand Prix). Wygrał go Emanuele Massimiliano Bianchi (ITA) na koniu Zycalin W. Na punktowanych do LR miejscach znaleźli się Jarosław Skrzyczyński na Inferno (6) i Mściwoj Kiecoń na Weltdame (8). Cała nasza piątka wystartuje w jutrzejszym Grand Prix. Z dzisiejszych wyników warto jeszcze odnotować zwycięstwo Krzysztofa Ludwiczaka na Belycette K w konkursie 140 cm (CSI1*).

Celje

Bardzo dobrze spisali się nasi młodzi zawodnicy w zaliczanym do LR konkursie 145 cm na CSIO w Celje. Po wczorajszym niepowodzeniu w Pucharze Narodów zrehabilitowała się Paulina Koza, która na Banjo Boy parkur podstawowy pokonała bezbłędnie, a po rozgrywce (4 punkty) zajęła 5 miejsce. Siódmy był Łukasz Koza na Bijou Be (1 pkt karny), a 11 Krzysztof Okła na Djembe van het Schaarbroek. Konkurs wygrał Omer Karaevli (TUR) dosiadający konia Dadjak ter Puttenen. Warto zwrócić uwagę, że para z Turcji zajmująca w tej chwili 2 miejsce w rankingu olimpijskim grupy C w Celje zdobyła już kolejnych 150 punktów (w piątek podwójne zero w Pucharze Narodów).

Foto: Karol Rzeczycki

W kraju

W Jaszkowie w konkursie dużej rundy dziś najlepszy okazał się Arkadiusz Fimmel na Zimowej Damie. W trzeciej kolejce Klubowego Pucharu Polski wystartowały dwie ekipy. Wygrał KJ Agro-Handel Śrem, wyprzedzając CH Jaszkowo.

W Sopocie dziś w dużej rundzie najlepszy okazał się Grzegorz Psiuk na Cassato.