-
Szczegóły
-
W LGCT zwycięża Bengtsson, liderem zostaje Brash. Dobre starty Wechty i Skrzyczyńskiego w Bratysławie. W Zagórowie Kiecoń nie do pobicia. Jutro ciekawe popołudnie pod naszym patronatem.
Londyn
W konkursie Longines Global Champions Tour po dwóch nawrotach gospodarz toru Uliano Vazzani wprowadził do rozgrywki aż 12 par. Stąd rywalizacja była zacięta, a zawodnicy podejmowali duże ryzyko. Wygrał Rolf-Goran Bengtsson (SWE - na zdjęciu) na doświadczonym Casallu ASK. Drugie miejsce zajął, ku uciesze publiczności, reprezentant gospodarzy John Whitaker na Argento, a trzecie Simon Delestre (FRA) na Qlassic Bois Margot. Jako ostatni do finałowego barażu przystąpił Scott Brash (GBR) na Hello Sanctos, jednak wicelider LGCT popełnił błąd i zajął szóste miejsce. Wystarczyło mu to do objęcia prowadzenia w tabeli.
Tabela TUTAJ
{youtube}5qQZcsfJnF4{/youtube}
Foto: Stefano Grasso/LGCT
Bratysława
Na CSIO3* dzisiaj odbył się zaliczany do Longines Rankings konkurs zaykły 150 cm. Bezbłędne przejazdy zanotowali Maksymilian Wechta na Londonie i Jarosław Skrzyczyński na Inferno, którzy zajęli
odpowiednio miejsca 10 i 13. Mistrz Polski znalazł się tuż „pod kreską” płatnych miejsc, ale, jak mówi, nie forsował dzisiaj tempa z myślą o tym, że Inferno obok Crazy Quicka musi być też gotowy na start w kwalifikacji olimpijskiej w Samorinie.
W kraju
W Zagórowie w konkursie dużej rundy, podobnie jak wczoraj, triumfował Mściwoj Kiecoń, tym razem na Dantosie. Drugi był Łukasz Brzóska na Stakudo Miralex, a trzeci Waldemar Rogowski na True Love. Zapraszamy kibiców do Zagórowa. Bardzo ciekawie zapowiada się jutrzejsze popołudnie – od 14:30 trzy bardzo ciekawe konkursy: kolejnych eliminacji, dwufazowy finał rundy C i Grand Prix.
Na zdjęciu Mściwoj Kiecoń. Jak na razie na innych koniach świetnie spisuje się w Zagórowie. Za tydzień na Urbane z kolegą klubowym Jarosławem Skrzyczyńskim w Samorinie będzie walczyć o kwalifikację olimpijską. (autor: Karol Rzeczycki)