W Lesznie górą polska młodzież. Paryż dla Francuzów. Kaźmierczak udanie w Grand Prix Salzburga (wideo z przejazdu). Walka o Rio w europejskiej grupie C przenosi się do Kataru. Podsumowanie niedzieli. 

Leszno

Polacy zdominowali Grand Prix CSI2* w Lesznie. Do rozgrywki tego, jak się okazało, trudnego konkursu awansowało 6 par, z czego 5 polskich. Wygrał Kamil Grzelczyk. Mimo że jego Wibaro ma zaledwie osiem lat, para ta wygrała już kilka konkursów Grand Prix zawodów ogólnopolskich. Teraz po raz pierwszy triumfowała w GP CSI, zdobywając jednocześnie komplet 50 punktów do Longines Rankings. Drugi był Niemiec Andre Plath na Afp's Cosmic Blue, który był drugim bezbłędnym zawodnikiem w rozgrywce. Kolejne miejsca należały oczywiście do naszych reprezentantów: Macieja Kostrzewskiego (Chico Hippica), Mściwoja Kieconia (Celana Z),  Maksymiliana Wechty (Celtia II) i Joanny Marciniak (Chelsea Blue). Cieszy, że w tym gronie znaleźli się w większości młodzi zawodnicy, dla który to pierwsze takie sukcesy w konkursach LR.

Wyniki TUTAJ

Foto: Katarzyn Primel

Paryż

O łączną pulę nagród 350 000 euro walczyli dzisiaj w Paryżu zawodnicy Longines Grand Prix. Do rozgrywki awansowało w niej aż 16 z 45 startujących par. Na czele znalazła się ta dwójka Francuzów, co wczoraj w Gucci Masters, z tym że dziś zamienili się miejscami. Wygrał Patrice Delaveau na Lacrimoso 3 HDC. Zawodnik na tym samym koniu wygrał piątkowy konkurs 150 cm i tym samym w Paryżu zdobył 310 punktów do LR. Drugie miejsce zajął Simon Delestre na Hermes Ryan, któremu paryskie sukcesy mogą otworzyć drogę do pierwszej trójki LR (teraz jest 4). Trzecie miejsce zajął Billy Twomey (IRL) na Tinka's Serenade.

Wyniki i wideo TUTAJ

Foto: mastersgrandslam.com

Salzburg

O dużym sukcesie może mówić Michał Kaźmierczak. Na Que Pasa pokonał bezbłędnie parkur Grand Prix CSI4*. Co prawda w rozgrywce wynik już był gorszy, ale o tym zdecydował brak doświadczenia u jego konia. Tak czy inaczej 10 miejsce w tak doborowym gronie jest doskonałym rezultatem. W piątek i sobotę pisaliśmy o tym że sukcesy w Austrii odnosili zawodnicy, którzy będą gwiazdami Cavaliady (Hassmann, Vos, Bruggink). Dzisiaj oni byli gorsi od Polaka, co pozwala mieć nadzieję, że gwiazdą poznańskiej imprezy może równie dobrze okazać się któryś z Polaków. Konkurs w Salzburgu wygrał Romain Duguet na Otello du Soleil – Szwajcar, który w październiku triumfował w Pucharze Świata w Helsinkach. Drugie miejsce zajął Ales Opatrny na Acovaro. Tym samym Czech zdobył 80 punktów LR i konsekwentnie realizuje cel, jakim jest prześcignięcie Ömera Karaevliego (dziś punktów nie zdobył) w rankingu olimpijskim grupy C. Ta walka zapowiada się bardzo pasjonująco, bo teraz obaj zawodnicy wybierają się na zawody do Kataru, gdzie w drugiej połowie grudnia wystartują w CSI4*. W takiej sytuacji sytuacja trzeciego w zestawieniu Jarosława Skrzyczyńskiego robi się bardzo trudna. Jednak to tylko sport - walka toczyć się będzie do 8 marca 2016.

Wyniki TUTAJ

W Salzburgu dzisiaj odbył się też finał European Youngster Cup U25. Wygrała go reprezentantka gospodarzy Alessandra Reich na U Mijnheer. Mistrz Polski młodych jeźdźców Krzysztof Okła na Um Diabo miał dwie zrzutki.

Foto: Karol Rzeczycki