Jarosław Skrzyczyński wygrał na Crazy Quicku Grand Prix, został zwycięzcą rankingu CAVALIADA Tour i awansował do finału Pucharu Świata.
Najważniejszy konkurs Cavaliady za nami. Warszawskie Grand Prix z przeszkodami wysokimi do 160 cm pod patronatem Prezesa Międzynarodowych Targów Poznańskich o nagrodę PKO Banku Polskiego wygrał Jarosław Skrzyczyński na wałachu Crazy Quick. Do rozgrywki zakwalifikowały się cztery pary w tym Jarosław Skrzyczyński i trzy amazonki. Mariann Hugyecz (HUN) na Chacco Boy, Sandra Piwowarczyk-Bałuk na Chabento oraz Kertu Klettenberg (EST) na Ulrike R.
- Po piątkowej Dużej Rundzie miałem obawy co do Crazy Quicka, nie wiedziałem na ile będę sobie mógł pozwolić w tym konkursie - komentuje Jarosław Skrzyczyński w Canal+Sport i dodaje. - Jak na polskie warunki parkur był trudny, o czym świadczy liczba koni w rozgrywce.
Jako pierwsza w rozgrywce pojechała Sandra Piwowarczyk-Bałuk, która postawiła na precyzję. Ten regularny przejazd i zero punktów karnych dał jej drugie miejsce w konkursie GP.
- Czuję lekki niedosyt, ale bardzo się cieszę z drugiego miejsca. Jarek jest przyzwyczajony do presji. Pojechał bezbłędnie i szybciej ode mnie. Bardzo mu gratuluję - mówi Sandra Piwowarczyk-Bałuk w Canal+Sport. - Chabento jest od grudnia w świetnej formie. To nasz drugi start w tym roku, mam nadzieję, że forma utrzyma się do końca.
Na trzecim miejscu konkurs ukończyła Mariann Hugyecz na Chacco Boy, która tym samym wywalczyła sobie start w finale PŚ w Goeteborgu.
Wyniki TUTAJ
Na finał Pucharu Świata w Goeteborgu pojedzie Jarosław Skrzyczyński, Michał Kaźmierczak (mimo jednego błędu dzisiaj, zajął drugie miejsce w LEC), oraz reprezentantka Węgier Mariann Hugyecz.
Warszawskie Grand Prix to również finał CAVALIADA Tour, który po raz trzeci wygrał Jarosław Skrzyczyński. Na miejscu drugim dotychczasowy lider CT Mściwoj Kiecoń, a na miejscu trzecim w rankingu znalazła się Sandra Piwowarczyk-Bałuk.
Najlepszym Polskim jeźdźcem został Jarosław Skrzyczyński, a najlepszym jeźdźcem do lat 21 w rankingu jest Andrzej Opłatek.
W finałowym konkursie Małej Rundy Hubert Kierznowski na Darinosa C oraz Krzysztof Ludwiczak na No Limit 60 pokonali parkur bezbłędnie, w identycznym czasie 28.36 s zajmując ex aequo pierwsze miejsce.
Finał Cavaliady Future w kategorii MINI wygrała Dominika Henzel na wałachu Bello, a w kategorii MIDI Aleksandra Osuch na klaczy Annouschka 10.
Foto - Iga Cegiełko, Karol Rzeczycki