-
Szczegóły
-
Konkurs otwarcia Cavaliady w Lublinie wygrał Jarosław Skrzyczyński. Drugi był Maksymilian Wechta. Jak dowiedział się portal TylkoSkoki Maks już wkrótce uda się do Niemiec gdzie będzie trenował z Achazem von Buchwald.
Spora grupa publiczności oglądała dziś wieczorem pierwszy konkurs zawodów Cavaliada w Lublinie. Można by się spodziewać, że zawodnicy potraktują go rozgrzewkowo. Tymczasem widowisko było bardzo interesujące i wiele par walcząc o zwycięstwo stawiało wszystko na jedną kartę. Wygrał Jarosław Skrzyczyński na Baltazar Du Roue, a drugi był Maksymilian Wechta na niezawodnej Boliwii.
Przy okazji dobrego startu Maksa możemy poinformować naszych czytelników, że wkrótce uda on się do stajni Hell niedaleko Hamburga. KJ Wechta ze stajnią Herberta Ulonska współpracuje już od dłuższego czasu. Maks będzie tam przez pół roku pracował z końmi, które zabierze z Polski oraz z młodymi ogierami KJ Wechta, które stają w stajni pana Herberta już od momentu ich zakupu. Podczas pobytu w Niemczech Maksymilian Wechta będzie miał możliwość jazdy pod okiem Achaza von Buchwaldt (nauczyciel Larsa Niberga, trener Kadry Danii w latach 2005 – 2011, współpracował ze KJ Wechta trenując Krzysztofa Ludwiczaka i Maksa jako juniora).
Herbert Ulonska jest organizatorem wielu imprez jeździeckich między innymi CSI w Neustadt-Dose, a w tej chwili trzytygodniowego cyklu w nadmorskim kurorcie w Oliva Nova w Hiszpanii. Jest też zapalonym jeźdźcem amatorem. Podczas Meditarrean Equestrian Tour startuje na ogierze Torado, którego polskim kibicom jeździectwa przedstawiać nie trzeba. Przypominamy, że na Torado Krzysztof Ludwiczak w barwach KJ Wechta zdobył Puchar Polski w 2009 roku, a potem startował na nim w Superlidze. Dalej na tym ogierze doświadczenie zdobywał junior Wechta.
FOTO: Katarzyna Boryna i ekipa SK Ciekocinko