Marcus Ehning i Cornado NRW pokazali jak wygrać Rolex Grand Prix na zawodach CSI5* Indoor Brabant.

Wczoraj zakończyły się zawody CSI5* w Holandii. W ostatnim i najważniejszym konkursie Grand Prix, w którym przeszkody były wysokie do 160 cm wystartowało czterdziestu zawodników. Jedynie dwanaście par pojechało w wymagającej rozgrywce, a wszystko przez punkty karne za przekroczenie limitu czasu, których nie ustrzegły się cztery pary.

Zwycięzca GP, niemiecki zawodnik Marcus Ehninh na Cornado NRW dostarczyli widzom wielu emocji pokonując w świetnym stylu bezbłędnie rozgrywkę w czasie 41.82 sekundy. Za pierwsze miejsce w GP zawodnik zgarnął pół miliona złotych. 

W niedzielnym Rolex Grand Prix bardzo mocną reprezentację mieli Niemcy. Oprócz Ehninga, miejsce drugie zdobył Hans-Dieter Dreher na wałachu Cool and Easy. W rozgrywce widzowie mogli również oglądać zwycięzcę zeszłorocznego Rolex GP Daniela Deussera na Cornet d’Amour.

Miejsce trzecie wywalczył Willem Greve (NED) na koniu Carambole N.O.P.

- To był nasz dzień. Cornado dał z siebie wszystko i pojechał w GP znakomicie. Jestem bardzo szczęśliwy, że wygrałem w ’s-Hertogenbosch raz jeszcze - powiedział Marcus Ehning wspominając wygrane GP w 2008 roku.

Wyniki TUTAJ

Audi Prize Indoor Brabant

W sobotnim konkursie Audi Prize wygrał po raz drugi Olivier Philippaerts (BEL) na H&M Legend of Love.

Dziesięciu zawodników pokonując bezbłędnie wymagający parkur z przeszkodami wysokimi na 155 cm dostało się do rozgrywki. Simon Delestre (FRA) zdecydował się zrezygnować z przejazdu.

Miejsce drugie zajął Scott Brash (GBR) na wałachu Hello Guy’Nor. Miejsce trzecie zajął Rolf-Göran Bengtsson (SWE) na Clarimo ASK.

- Ten sam koń, to samo show i znowu zwycięstwo! - mówił z uśmiechem Belgijski zwycięzca CSI5* Audi Prize na zawodach Indoor Brabant.

Wyniki TUTAJ

Tekst: na podstawie materiałów World of Showjumping
Foto: Jenny Abrahamsson