-
Szczegóły
-
Doskonale spisali się Polacy w drugim półfinale Pucharu Świata.
Hiszpański gospodarz toru Santiago Varela na małej arenie hali Scandinavium ustawił aż 17 przeszkód. Respekt budziły zarówno ich rozmiary, jak i dystanse między nimi.
Jarosław Skrzyczyński na Crazy Quick miał 4 punkty karne (miejsce 10), a Michał Kaźmierczak na Que Pasa - 5 punktów (miejsce 21). Co najważniejsze, poziom jazdy naszych zawodników nie odbiegał niczym od tego, co prezentowali najlepsi na świecie. Do rozgrywki dostało się jedynie 7 par, a w niej bezbłędny wynik powtórzyły tylko dwie. Wygrał Christian Ahlmann (GER) na koniu Taloubet Z, a drugi był David Lynch (IRL) na All Starze.
Prawdziwy dramat przeżyli Francuzi. Wczoraj dominowali, a dziś żaden z trójkolorowych nie dostał się do rozgrywki. W takiej sytuacji z pozycji lidera (z wynikiem 0 punktów karnych) do finału przystąpi obrońca tytułu Szwajcar Steve Guerdat (4 miejsce w obu konkursach).
Po raz pierwszy w historii w kończącym zmagania konkursie Pucharu Świata wystąpi aż 2 Polaków: Jarosław Skrzyczyński z 14 pozycji (11 pkt. karnych), a Michał Kaźmierczak z 27 (22 pkt. karne).
Wyniki TUTAJ
Klasyfikacja TUTAJ
Przypominamy, że finał Pucharu Świata odbędzie się w poniedziałek o 12:45. Relacje na żywo będzie można oglądać w FEI TV i na TVP Sport (12:55).
Podsumowanie II dnia w FEI TV
Foto: Tomas Holcbecher