-
Szczegóły
-
Po 8 latach Niemcy ponownie wygrali swój Puchar Narodów. Nadal nie wiadomo jakie ich pary wystartują w Rio.
Mimo, że zawody w Akwizgranie od trzech lat nie są liczone do Ligi FNC, to Puchar Narodów rozgrywany na nich nadal przez wszystkich uważany jest za najbardziej prestiżowy w całym sezonie. W czwartek wieczorem po zwycięstwo sięgnęli gospodarze. Tym razem startowali w (chyba) olimpijskim składzie: Christian Ahlmann (Epleaser Van´T Heike), Marcus Ehning (Pret A Tout), Meredith Michaels-Beerbaum (Fibonacci 17), Ludger Beerbaum (Casello). Ich wynik to 0 punktów karnych. Ostatni w ekipie Beerbaum nie musiał jechać, ale, aby udowodnić swoją przydatność w ekipie olimpijskiej, wyjechał na parkur na Casello i pokonał go bezbłędnie. Przysłowiowa „kropka nad i” choć nieznacząca dla wyniku, została postawiona ku uciesze pełnych jak zawsze w Aachen trybun.
Poziom konkursu był bardzo wysoki, bo ekipy Francji i USA, które zajęły razem drugie miejsce, ukończyły zmagania z zaledwie 4 punktami karnymi. Niewiele brakowało aby doszło do rozgrywki. Jadąca jako ostania w zespole amerykańskim Elizabeth Madden oszczędziła siły Cortes´C´ w pierwszym nawrocie (bo zespól miał już trzy zera) i wydawało się, że tak doświadczona para zdoła pokonać parkur bezbłędnie. Minimalny błąd na rowie z wodą spowodował, że niemiecka publiczność eksplodowała radością ciesząc się ze zwycięstwa swoich po raz pierwszy od 2008 roku.
Mimo tego triumfu Otto Becker nadal nie podał ostatecznego składu na IO w Rio. Cały czas waha się, które konie mają zabrać Beerbaum, Ahlmann i Ehning i czy do ekipy włączyć Deussera.
Wyniki TUTAJ
Wykorzystano informacje w WoSJ. Foto: FB CHIO Aachen.