-
Szczegóły
-
Fiasko SFN. Gwiazda będzie sprzedana prywatnie.
Informacja z 20.00
Zarząd SFN ogłosił, że w interesie akcjonariusz jest pozostawienie wałacha SFN Zenith NOP w funduszu za ostatnią stawkę 850 000. SFN sam nabył tego konia i teraz skupi się na jego prywatnej sprzedaży. Ostatecznie sprzedano cztery konie za łączną kwotę 1 075 000 euro. Najdroższy z nich Aquila SFN trafił do Francji. (źrodło: horses.nl)
Informacja z 16.30
Licytacja na najcenniejszy skarb na aukcji SFH rozkręciła się dopiero w końcówce.
Najpierw około południa kiedy na Zenitha nie było żadnej oferty przedłużono ją z 14 na 16. Zgodnie z regulaminem robiono to jeszcze kilkukrotnie gdy oferta padała w ostatnich pięciu minutach. Ostatecznie aukcję zamknieto po 5 postąpieniach na cenie 850 000 euro. Nie wiadomo czy koń bedzie sprzedany bo w ostaniej chwili podniesiono ceną minimalną na 900 000 euro.
Wyniki dla pozostałych koni:
Aquila SFN 750 000 (sprzedany)
Chuck Blue SFN 50 000 (nie sprzedany)
Djumpsina SFN 90 000 euro (sprzedany)
Eloma Blue SFN 70 000 euro (sprzedany)
Ferrari SFN 165 000 euro (sprzedany) - tu było aż 10 postąpień, a cena osiągnięta dwukrotnie wyższa od wywoławczej.
Łączny przychód z aukcji, jak na razie, 1 925 euro, to dużo poniżej oczekiwań, bo liczono na co najmniej 3 miliony. Portal Horses.nl pisze wprost, że to fiasko. Zarządzający funduszem SFN nie chcą na razie komentować wyników aukcji.
Są tacy, którzy twierdzą, że sprzedaż koni z wolnej ręki przyniosła by więcej, choć wtedy zarobili by pewnie też pośrednicy polecający konie do krajów arabskich i Ameryki. W Holandii mówi się też że cena uzyskana za Zenitha nie jest zła bo koń ME i MŚ wygrał pod znakomitym jeźdzcem jakim jest Dubbeldam, ale nie odnosił większych sukcesów w wysoko premiowanych Grand Prix.
Foto z ME w Akwizgranie: FEI