Za nami pierwszy konkurs Furusiyya FEI Nations Cup™ w Barcelonie.

W czwartek po południu 18 drużyn walczyło o to kto będzie mógł wystartować w sobotnim ścisłym finale FNC. Z wynikiem zero konkurs ukończyli Niemcy, Amerykanie oraz broniący tytułu zdobywców Pucharu Narodów Belgowie. W czołowej, premiowanej awansem ósemce znalazły się jeszcze drużyny: Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Włoch (po 4 punkty) oraz Holandii i Irlandii (po 8 punktów).
"To był trudny konkurs, wystarczająco wysoki. My mieliśmy dobry wynik. Gospodarz toru może być zadowolony. Wyselekcjonował osiem najlepszych drużyn do sobotniego konkursu. Wtedy wszystko zacznie się od nowa i nie ma żadnej gwarancji, że będziemy tu (na konferencji prasowej - przyp. red.) znowu siedzieć" – powiedział Ludger Beerbaum (na zdjęciu), który na Casello miał jeden błąd (jego wynik nie liczył się do zespołu Niemiec). Przypomnijmy, że na igrzysk olimpijskich Beerbaum zadeklarował, że jego występ w Barcelonie będzie ostanim oficjalnym w drużynie niemieckiej.

Niespodzianką in minus było 11 miejsce Mistrzów Olimpijskich Francuzów. Dziś w finale B oprócz trójkolorowych pojadą zespoły: Brazylii, Kataru, Hiszpanii, Austrii, Egiptu, Kolumbii, Meksyku, Szwecji i Australii.

Wyniki TUTAJ

Informacje i foto: FEI