-
Szczegóły
-
W finale Pucharu Narodów w Barcelonie doszło do rozgrywki.
Finał FNC rozgrywany jest na specyficznych, innych od klasycznych PN zasadach. Po czwartkowych kwalifikacjach, dziś przed ośmioma drużynami był tylko jeden nawrót. Ten z wynikiem 0 punktów karnych ukończyły dwie drużyny: Niemcy i Wielka Brytania. Do rozgrywki wytyczeni byli: Marcus Ehning i Nick Skelton. Ehning, któremu nie było dane pojechać w Rio, dosiadając Pret A Tout okazał się lepszy od indywidualnych mistrzów olimpijskich Skeltona i Big Stara o blisko dwie sekundy. Tym samym Niemcy sięgnęli, po raz pierwszy od ME w 2011 roku, po wielkie drużynowe zwycięstwo. W ekipie naszych zachodnich sąsiadów zerowy wynik zapewnili: Christian Ahlmann na Taloubet Z, Janne Friederik Meyer na Goi i Ludger Beerbaum na Casello. Co ciekawe, wystawiony do rozgrywki przez Otto Beckera Ehning w rundzie podstawowej miał zrzutkę i jego wynik nie liczył się dla zespołu. Trzecie miejsce z rezultatem 4 punkty zajęła ekipa USA.
Dla ekipy Niemiec było to szczególne zwycięstwo, bo z zespołem żegnał się wielokrotny mistrz Europy, Świata i IO, zwycięzca wielu Pucharu narodów Ludger Beerbaum.
„Przez ostatnich kilka tygodni nie mogłem się doczekać tego ostatniego z Ludgerem Pucharu Narodów. Chcieliśmy zdobyć medal na igrzyskach i zrobić jeszcze jedną wielką rzecz. Mieliśmy przez ostanie lata bardzo dobry zespół, a szczególnie dobry w ostatnich miesiącach. Ale zawsze brakowało nam trochę szczęścia. Robiliśmy o jeden błąd za dużo. Na olimpiadzie byliśmy bardzo zadowoleni, bo wielka walka zakończyła się brązowym medalem, ale dużej wygranej nadal brakowało. Ten weekend też nie zaczął się dobrze, bo mój koń zachorował. Ale zespól liczył pięć osób i marzenie się spełniło. Wygraliśmy ostatni Puchar z Ludgerem, nie mogło być lepiej” – powiedział Daniel Deusser, który wczoraj nie startował.
Z kolei Beerbaum przyznał że podczas tego występu wróciły wspomnienia z 1992 roku, kiedy w Barcelonie zdobywał indywidualne i drużynowe złoto olimpijskie. „Trudno wyrazić myśli i uczucia, jakie towarzyszyły naszym występom w ciągu ostatnich miesięcy: szczęście, pech. Były to dobre, ale i czasami rozczarowujące chwile. Wszyscy byli dzisiaj za mną, to wsparcie było nieprawdopodobne. Nie mogło być lepszego zakończenia.”
Wyniki TUTAJ
Foto i wypowiedzi zawodników: FEI