-
Szczegóły
-
Maksymilian Wechta dzięki kontuzji barku spełnia się w roli trenera.
Maksymilian Wechta jest obecny wraz ze swoją dziewczyną Małgorzatą Koszucką na Halowych Derbach Poznania. Przy okazji poznaliśmy jego plany na następne miesiące. Kontuzja barku uniemożliwia zawodnikowi KJ Wechta start w zawodach. Jak się okazało, rekonwalescencja i rehabilitacja potrwa nawet do końca tego roku. Prawdopodobnie uniemożliwi to zawodnikowi start na zawodach Cavaliada w Poznaniu.
- Niestety na 90% nie uda mi się wystąpić na Cavaliadzie. Nie chcę póki co niczego skreślać, ale wolę ewentualnie odpuścić niż na nowo tę kontuzję pogłębić.
Obecnie Quinchelle i Celtie trenuje Małgorzata Koszucka, a podstawowy koń Wechty ma w tym czasie odpocząć.
- Londonowi planujemy zrobić przerwę dopóki ja nie wrócę. Może wyciągniemy go na jakieś zawody 130 cm żeby go uszczęśliwić i rozruszać, ale jeszcze zobaczymy.
La Calidad i 6-letni Quvee Prestige wyjechały do Niemiec na treningi z Christianem Hessem, który był trenerem Wechty.
- Te dwa konie są najtrudniejsze, więc zdecydowałem się odciążyć Gosię i oddać je w ręce fachowca. Jest to najbardziej doświadczona i zaufana osoba, której mogę powierzyć konie i wiem, że zrobi z nimi dobrą robotę.
Jak podkreśla Maksymilian obecnie może spełniać się w roli trenera i spojrzeć na jeździectwo z innej perspektywy.
Fot. Asia Bręklewicz