Cykl Global Champions League dobiegł końca. To właśnie John Whitaker i Bertram Allen byli najlepszymi zawodnikami sezonu.

Przez cały sezon czteroosobowe drużyny zbierały punkty (w jednych zawodach startowała wybrana dwójka), które liczone były do rankingu ogólnego. Cykl GCL rozpoczął się na plaży w Miami, a dzisiaj zakończył się w Katarze. Najlepszą drużną sezonu została Valkenswaard United w składzie: John Whitaker, Bertram Allen, Emily Moffitt i Eduardo Menezes. To właśnie im udało się uzyskać cztery zwycięstwa w przeciągu piętnastu rozgrywek cyklu.

- Dzisiaj robiliśmy wszystko, by pomóc sobie nawzajem. Jestem zawiedziony swoimi zrzutkami. Wywarło to presję na Bertramie, bo musiał pokonać parkur szybko i na czysto, by utrzymać pozycję naszej drużyny. Bardzo mi ulżyło, że to zwycięstwo udało się uzyskać, bo mieliśmy naprawdę udany sezon. Bertram miał tą szybkość, kiedy jej potrzebowaliśmy - i o to właśnie chodziło - mówił po zwycięstwie John Whitaker z drużyny Valkenswaard United.

Ranking drużynowy TUTAJ

Czwartkową edycję GCL w Dosze wygrała bezbłędna drużyna Paris Jets w składzie: Rolf-Goran Bengtsson (na zdjęciu) oraz Nicola Philippaerts.

Szwedzki zawodnik po czwartkowym konkursie podkreślał, że takie rozgrywki są świetną okazją dla młodszych jeźdźców którzy w ten sposób mogą zdobywać doświadczenie. Zgodził się z nim jego drużynowy kolega - Nicola Philippaerts.

- Jestem bardzo szczęśliwy. To dla mnie wyjątkowe, że mogę być w drużynie z Rolfem. Zazwyczaj na zawody jeździmy w towarzystwie własnych reprezentacji krajowych, z reguły z tymi samymi osobami. Teraz możemy jeździć z najlepszymi zawodnikami świata. To niesamowite dla młodego jeźdźca, że może zdobywać doświadczenie poprzez współpracę z takimi osobowościami - mówił po zwycięstwie Philippaerts z drużyny Paris Jets.

Wyniki TUTAJ

Fot. Stefano Grasso