Michał Kaźmierczak sprzedał starsze konie. W ich miejsce pojawiły się nowe.

Michał Kaźmierczak w ostatnich tygodniach sprzedał dwa konie – doświadczone, dobre, ale nie rokujące na tyle, aby można było startować na nich na najwyższym światowym poziomie w jaki mierzy wicemistrz Polski.

To Apart i Woody. 11-letni Apart (KWPN Eurocommerce Washington/Heartbreaker) pod Michałem Kaźmierczakiem wygrał cztery konkursy międzynarodowe, a dwa razy w swojej karierze plasował się w pierwszych trójkach konkursów zaliczanych do LR. Teraz jeździ na nim Jennifer Pedersen z Danii, która w październiku na CSI2* Oliva zajęła dwa razy czwarte miejsce w konkursach 135 cm.

Więcej dużych parkurów przeszedł Woody (SP Erebus/Weinberg). Na nim Michał Kaźmierczak w ostatnich trzech sezonach aż czternaście razy plasował się na miejscach punktowanych w konkursach LR. Z doświadczenia tego 11-letniego wałacha skorzysta teraz juniorka KJ FER Więckowice Maria Kosmalewicz.

W miejsce tych sprzedanych w stajni KJ Leśna Wola pojawiły się nowe, młode konie. Wśród nich jest 6-letni Wilander (Warrant/A Pikachu de Muze) - zdjęcie poniżej. To wyhodowany w Estonii ogier, którego do tej pory dosiadał Hanno Ellermann. Koń dwa razy doszedł (jako 5 i 6-latek) do ścisłego finału MŚMK w Lanaken. Michał Kaźmierczak na ostatnich zawodach CSI w Michałowicach zajął na nim drugie miejsce w finale rundy młodych koni.

Druga to Rossa (Conteder Son/Charisma 115). Konia wyhodowała Ewa Hauer, a do jazdy Kaźmierczakowi powierzyła właścicielka Wiktoria Trzebniak. W Michałowicach w rundzie koni 5-letnich Rossa nie zrobiła przez trzy parkury żadnego błędu, a w dwufazowym finale uplasowała się na trzecim miejscu (zdjęcie na górze).