W ostatni  weekend PZJ rozdał medale w Halowym Pucharze Polski. Niektórzy kadrowicze wybrali jednak starty na otwartych hipodromach. Łukasz Koza wraca z zawodów CSI3* W Lanaken. Polacy startowali również w CSI3* i CSI 1*YH w Arezzo we Włoszech.

CSI3* Lanaken
Do stadniny Koni Zangersheide w tym tygodniu zjechali znakomici jeźdźcy z całego świata. Nie tylko za sprawą braku innej imprezy wyższej rangi, ale także za namową Christiana Ahlmanna (nr 1 na świecie)  i jego partnerki Judy Ann Melchior. Na ich zaproszenie przybyli: Mistrz Olimpijski Steve Guerdat, Harrie Smolders, Maikel van der Vleuten, Denis Lynch i wielu innych.

W tym gronie nie zabrakło również zawodnika z polskiej kadry A – Łukasza Kozy, który do Lanaken wybrał się z czteroma końmi. Sukcesem samy w sobie można nazwać kwalifikację do konkursu Grand Prix, którą uzyskał na koniu El Camp (konkursy kwalifikacyjne 145cm pokonane z jednym błędem). Parkur finałowy ustawiony na głównej arenie (w Lanaken są 3) składał się z 13 przeszkód (16 skoków), w tym trudnego potrójnego szeregu. Jak mówi sam zawodnik na parkurze nie było niższej przeszkody niż 150 cm. Z pewnością potwierdzają to wyniki konkursu. Na 60 startujących par 12 pokonało parkur bezbłędnie. W rozgrywce najszybciej pojechał Harrie Smolders  z Holandii, który w nagrodę otrzymał samochód. Niespełna pół sekundy później na mecie był Steve Guerdat. Miejsce trzecie zajął Gregory Wathelet z Belgii.  Łukasz z tego konkursu do udanych nie zaliczy (21 pkt karnych), ale już myśli o kolejnych startach. Tym razem wybiera się do Austrii najpierw na CSI2* a następnie na CSIO3* do Linzu.

Bardzo dobrze natomiast spisywał się na pozostałych trzech koniach. Na 6-cio letnim Chillando Blue(po Chacco Blue), których właścicielami jest rodzeństwo Paulina i Łukasz, nie popełnił żadnego błędu przez całe zawody a w finale zajął 12 miejsce. W średniej rundzie startował na dwóch koniach: Chelsea Blue i Chito Blue.  Już pierwszego dnia zawodów w konkursie 140 cm dwufazowym Łukasz uplasował się na 3 miejscu na 180 startujących par. Dobre występy dały mu prawo startu w Małym Grand Prix (145cm) zaliczanym do Longines Rankings. Jednak należało zgłosić się do niego do godziny 14 dnia poprzedniego (maksymalnie 50 par w konkursie). Ponieważ Łukasz dosiadał czterech koni tego dnia, przyszedł do biura o godzinie 16 i okazało się, że lista startowała została już zamknięta i na jego miejsce wzięto osobę z listy rezerwowej. Na otarcie łez Łukasz mógł się zgłosić do konkursu pocieszenia.

CSI3* Arezzo
W Arezzo Marika Słowińska po swoim dużym sukcesie w konkursie GP w poprzednim tygodniu, startowała tylko na swoich pozostałych młodych koniach. Zagato po zasłużonym odpoczynku wystartuje w przyszłym weekendzie i znów będzie walczył w „Golden Tour”. Przypomnijmy, że jej trenerem jest Adam Nowak, który prosto z Arezzo pojechał do Michałowic, gdzie jego kolejna podopieczna zdobyła złoty medal w HPP młodych Jeźdźców.
Aleksandra Lusina i Sandra Piwowarczyk z nowego teamu SK Ciekocinko, dobrze startowały w konkursach rundy średniej zaliczając kilka bezbłędnych przejazdów i płatnych miejsc.