-
Szczegóły
-
Konkurs zaliczany do Pucharu Świata wygrywa Roger-Yves Bost.
CSI5*-W Mechelen
Dwunastu zawodników zakwalifikowało się do rozgrywki dziewiątego z serii Longines FEI Pucharu Świata. O zwycięstwo walczyło aż siedem par, które do końca pozostały bezbłędne. Najlepszym jeźdźcem okazał się Francuz Roger-Yves Bost’a na 10-letniej klaczy Sydney une Prince. On jako ostatni wyjechał na parkur i był prawie o całą sekundę szybszy od przedstawiciela gospodarzy, Josa Verlooy’a na koniu Caracas. Holger Wulschner (GER), zwycięzca czwartkowego Grand Prix zakończył konkurs na trzeciej pozycji wraz z BSC Skipper. Nagrodą dla najlepszego zawodnika był zegarek Longines i nowy Landrover.
- Sydney jest bardzo szybka. Nie podjąłem maksimum ryzyka, ale na przynajmniej dwóch przeszkodach spróbowałem wymóc od niej więcej. Potrzebuję tylko dziesięciu punktów żeby się zakwalifikować, więc będę się o to starać na kolejnych zawodach. Bardzo chciałbym pojechać do Ameryki na finał! - powiedział Roger-Yves Bost.
Wyniki TUTAJ
Mimo dzisiejszego dwunastego miejsca, Kevin Staut nadal pozostaje liderem rankingu LEZ Pucharu Świata. Na drugim miejscu pozostaje Lorenzo De Luca. Awans odnotował Irlandczyk, Denis Lynch który z miejsca siódmego wszedł na miejsce trzecie.
Ranking LEZ TUTAJ
W czwartek o zwycięstwo w konkursie Grand Prix 150 cm walczyli Niemcy i Belgowie. Ostatecznie najlepszym zawodnikiem został Holger Wulschner na 13-letnik BSC Cavity. Drugie miejsce zajął Daniel Deusser na Sweet de Beaufour, a trzecią pozycję wywalczył Olivier Philippaerts (BEL).
- Mam tego konia odkąd miał 5 lat. Wtedy nie wyglądało, żeby był w jakiś sposób wyjątkowy. Obecnie jest co raz lepszym skoczkiem. Ma już na swoim koncie kilka świetnych wyników, wiele czystych przejazdów. Jeśli chodzi o sukcesy, to jest to jego największe zwycięstwo - powiedział po wygranej Wulschner.
Wyniki TUTAJ
Fot. Paardenfotograaf
Info. FEI, WoSJ