Dobre przejazdy Skrzyczyńskiego, ale Grand Prix zdominowali gospodarze.

Parkur podstawowy Grand Prix CSI2* w Dosse bez zrzutek pokonało 13 z 60 startujących zawodników. Mimo że w konkursie brali udział reprezentanci 11 państw, to w finałowym barażu znalazły się tylko dwa kraje – 12 Niemców i jeden Polak Jarosław Skrzyczyński. Niestety liderowi rankingu PZJ nie udało się powtórzyć wyczynu sprzed dwóch lat, kiedy to w rozgrywce w Dosse pokonał 16 reprezentantów gospodarzy. Wtedy dosiadał doświadczonego Crazy Quicka, dzi - zaledwie ośmioletniej Chacclany. Jedna zrzutka uplasowała naszego zawodnika na 11 miejscu. Wygrał Harma Lahde na Larry 210. Cassandra Orschela na klaczy Accantya w pierwszej rundzie miała aż cztery zrzutki.

Wcześniej Jarosław Skrzyczyński na klaczy Cassia de Lys L wygrał finał rundy koni 8-letnich.

Mimo braku spektakularnego wyniku w konkursach zaliczanych do LR cały występ Skrzyczyńskiego w Dosse daje nadzieję na kolejne dobre starty. Miał tam ze sobą cztery młode konie i wszystkie skakały bardzo dobrze, większość parkurów pokonując bezbłędnie.

Kolejny start Jarosław Skrzyczyńskiego już za dwa tygodnie w CSI3* w Drachten w Holandii.

Wyniki Grand Prix Dosse TUTAJ

Foto: Asia Bręklewicz