-
Szczegóły
-
Zwycięstwo Marca Houtzagera i trzy zrzutki Skrzyczyńskiego w Drachten. W Hiszpanii nadal wieje.
CSI3* Drachten
Parkur podstawowy Grand Prix (155 cm, grupa C LR) okazał się na tyle trudny, że tylko 8 z 52 startujących par pokonało go bezbłędnie. Wygrał zawodnik gospodarzy Marc Houtzager na 10-letnim Sterrehof´s Calimero (po Quidam De Revel/Libero H).
Jak podkreślają Holendrzy, Calimero w konkursie Grand Prix na poziomie CSI2* (145 cm) zadebiutował równo rok temu w Drachten. Teraz Marc sięgnął na nim po pierwsze zwycięstwo w Grand Prix na poziomie 155 cm. Trener Rob Ehrens na pewno nie żałuje, że powołał parę Houtzager/Calimero do kadry na rok 2017.
Warto dodać, że parę tę mogliśmy podziwiać w Polsce w roku 2015 na CSI4* w Poznaniu. Wtedy wygrała jeden z konkursów małej rundy (135 cm).
Triumfator wyprzedził o blisko sekundę dwukrotnego zwycięzcę Grand Prix Cavaliady w Poznaniu Felixa Hassmanna (GER) na Cayenne Wz. Trzeci był Adrian Schmid (SUI) na Alcazar Sitte, a czwarta żona zwycięzcy, reprezentująca Austrię, Julia Kayser na Sterrehof´s Cayetano Z. Jarosław Skrzyczyński na Quintelli miał trzy błędy. Po doskonałym początku w czwartek, finałów lider rankingu do udanych zaliczyć nie może. My jednak śmiało zaryzykujemy stwierdzenie, że chwycenie „wysokiego pułapu” (trudne parkury i mocni rywale) w Holandii przełoży się na pewną jazdę i liczne sukcesy przed własną publicznością na CSI2* Cavaliada w Lublinie (2-5 02).
CSI2* Oliva
Nie dane było Cassandrze Orschel wystartować w Grand Prix MET w Walencji. Podobnie jak wczoraj, wszystkie konkursy zostały odwołane z powodu silnego wiatru. Według nowego programu mają odbyć się jutro.
Foto: Digi Shots/indoordrachten.com i Karol Rzeczycki/csi4.pl