-
Szczegóły
-
Do wyjazdu do Szwecji szykuje się już zwycięzca Cavaliada Tour – Jarosław Skrzyczyński. On zajął trzecie, premiowane awansem, miejsce w kwalifikacjach Ligi Europy Centralnej. Początkowo nie zakładał startu w Pucharze Świata, ale po udanym występie w CSI4* Braunschweig zmienił zdanie.
Jeszcze w ten piątek Jarek wystartuje na zawodach ogólnopolskich w Lesznie na swoich pozostałych koniach. W sobotę pakuje swoje rzeczy do dalekiej podróży. W niedzielę rano wraz z trzema wierzchowcami (Balouzino, Crazy Quick i Baltazar de Rouet) jedzie do Świnoujścia, dalej promem do Szwecji i ostatnie 300 km pokona już drogą lądową prosto do Goeteborga – gospodarza Finału Pucharu Świata.
Jak do tej pory w Finałach PŚ wystartowało 7 Polaków: Rudolf Mrugała, Jarosław Płatos, Grzegorz Kubiak (4 razy), Krzysztof Prasek, Jacek Zagor, Łukasz Jończyk i Krzysztof Ludwiczak. Ostatni start naszego reprezentanta - Łukasza Jończyka - miał miejsce właśnie w Goeteborgu w 2008 roku. Jarek będzie więc ósmym polakiem, który wystartuje w tych prestiżowych zawodach.
Impreza ma już swoją 35-letnią tradycję. Zawodnicy z 16 lig ze wszystkich kontynentów biorą udział w zawodach kwalifikacyjnych. Na finał przyjeżdża 40 najlepszych. W poprzednim sezonie zwyciężył Rich Fellers (USA), który startował na ogierze Flexible. Najmłodszym zawodnikiem, który kiedykolwiek wygrał finał Pucharu Świata był 19-letni wówczas reprezentant Stanów Zjednoczonych Mario Deslauriers. Pierwszym zwycięzcą finału w 1979 roku był 36-letni Hugo Simon (AUT), który wygrywał jeszcze dwukrotnie. Ostatnio w wieku 54 lat w roku 1996 i jest to jak do tej pory najstarszy zwycięzca. Trzyktrotnie Puchar zdobywali jeszcze: Marcus Ehning (GER), Meredith Michaels-Beerbaum (GER), Rodrigo Pessoa (BRA). Największą liczbę udziałów w Finale Pucharu Świata odnotowali brytyjczycy bracia Michael i John Whitaker (22 i 21 razy), a na trzecim miejscu tego zestawienia jest Niemiec Ludger Beerbaum (20 razy).
Dla Jarka Skrzyczyńskiego wyjazd na Finał to z pewnością wielkie przeżycie. Jak sam mówi, trudno jest się przygotować na dwu- i trzy- gwiazdkowych zawodach do tak ważnej imprezy. Na szczęście miał okazję wystartować w połowie marca Lowen Classics. W Goeteborgu liczy na dobre starty i przejazdy w granicy do dwóch zrzutek. Czy to wystarczy do awansu do niedzielnego finału? Z Polaków ta sztuka jak na razie udała się tylko Płatosowi, Kubiakowi i Zagorowi. W ocenie zawodnika jego podstawowy koń Balouzino (po Baloubet de Rouet/ x Zeus) , którego właścicielem jest Izabela Dyrek, jest w bardzo dobrej formie. Mała ilość startów (a w zasadzie przerwa od połowy marca), pozwala utrzymać wierzchowca w świeżości i ochoty do skoków. Pozostałe dwa konie, które zabiera ze sobą, będą startować w konkursach dodatkowych w ramach CSI5*.
Plan zawodów przedstawia się następująco:
Wtorek - przegląd weterynaryjny
Środa – konkursy dodatkowe
Czwartek –18.oo I półfinał PŚ, konkurs szybkości 160 cm
Piątek, 18.oo – II półfinał PŚ, konkurs 160 cm z rozgrywką
Sobota, 20.oo – Grand Prix dla koni nie startujących w finale PŚ, 155 z rozgrywką
Niedziela, 14, - Finał dwunawrotowy z rozgrywką 160 cm.
Strona organizatora zawodów TUTAJ
FOTO: Krarol Rzeczycki