-
Szczegóły
-
Podsumowanie najważniejszych wydarzeń na hipodromach w Polsce i za granicą.
W kraju
W Dąbrowce Małej w Grand Prix do rozgrywki weszły trzy z 14 startujących par. Wygrał podobnie jak w piątek Jacek Zagor na Halifax Van De Heffinck.
„Bardzo się cieszę, że koń już trzecie zawody z rzędu skacze bardzo dobrze. Jeździłem go jako 5-latka i już wtedy widziałem w nim duży potencjał. Teraz mam go od listopada i moim zadaniem jest wprowadzić go na poziom 150 cm. Jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem” – powiedział Jacek Zagor o 10-letnim Halifaksie, którego do jazdy powierzył mu pan Rafał Jerzy.
Drugie miejsce zajął Michał Piątkowski na Lightning 100, a trzecie Adrianna Ostrowska na Elbero H. W finale średniej rundy najlepsza była Katarzyna Frydel na wałachu Cenar.
Polacy za granicą
Najlepszym występem z Polaków w dzisiejszych Grand Prix na CSI może poszczycić się Paulina Malinowska. Ona w CSI2* Lier w Belgii pokonała na Chirivell parkur tylko z przekroczeniem czasu i zajęła 16 miejsce. Kadrowiczka Cassandra Orschel na Acanthyi zrezygnowała z zakończenia przejazdu. Podobnie zakończył się występ Sandry Piwowarczyk-Bałuk w Vilamourze (POR). Krzysztof Okła w Olivie (ESP) na Chacitolu miał 13 punktów. Mimo naszej wczorajszej informacji, dziś nasi zawodnicy nie startowali w Grand Prix CSI3* Mijas (ESP). Polacy na zakończenie hiszpańskiego touru dobrze pokazali swoje konie, pokonując bezbłędnie konkurs 140 cm. Michał Kaźmierczak na Helia van de Heihoek i Cisall FS zajął miejsca 13 i 14, a Klara Kostrzewa na Quelf d’Or była 16. W Arezzo też żadna z Polek nie wystartowała w Grand Prix.
Za oceanem
Najważniejszą imprezą na świecie w mijającym tygodniu było kończące tegoroczny Winter Equestrian Festival – CSI5* Wellington i konkurs Grand Prix z pulą pół miliona dolarów. Wygrał go Hiszpan Sergio Alvarez Moya na Charmeurze. Co rozgrywki weszło tylko 5 par. Drugi był Mclain Ward na Rothchildzie, a trzecia Karen Polle na With Wings.