Pierwszy półfinał Longines FEI World Cup w Omaha wygrał przedstawiciel gospodarzy, McLain Ward na 11-letniej klaczy HH Azur.
Parkur ustawiony przez Alana Wade na pierwszy rzut oka nie wydawał się zbyt trudny. Jednak dopiero Martin Fuchs (SUI) na Clooney, startujący jako numer 6, pokonał go bezbłędnie, ustanawiając 61,37 sekundy czasem do pobicia. Leopold van Asten (NED) i VDL Groep Zidane N.O.P., dostarczyli kibicom widowiskowej, czystej rundy i poprawili wynik poprzednika na 60,71 sekundy. Dopiero reprezentant USA, McLain Ward na HH Azur (na zdjęciu) przebił granicę 60 sekund, kończąc przejazd w czasie 59,27 sekundy.
- Z takim koniem jak HH Azur przyjeżdżasz na zawody z wielką nadzieją, szczególnie, że jesteśmy w moim ojczystym kraju, gdzie bardzo zależy mi na jak najpiękniejszym zwycięstwie - skomentował McLain Ward i dodał. - To wyjątkowe wydarzenie. Uważam, że Lisa Roskens i jej team wykonali kawał świetnej roboty przy organizacji tych zawodów. Mam przy sobie kilku bliskich przeyjaciół, którzy wraz ze mną tu przyjechali, w tym moją zonę i córkę, dlatego robiłem wszystko, by byli ze mnie dziś dumni.
Udało się to również Szwedowi. Henrik von Eckermann na Mary Lou z czasem poniżej 60 sekund zajął miejsce drugie. Obrońca tytułu, Steve Guerdat (SUI) i tym razem nie zawiódł kibiców. W świetnym stylu pokonał parkur na klaczy Bianca i uplasował się na trzeciej pozycji.
- Mój koń skakał niesamowicie. Popełniłem błąd pomiędzy drugą, a trzecią przeszkodą co w ostateczności sprawiło, że nie zająłem pierwszego miejsca. To była całkowicie moja wina, a Mary Lou była niesamowita. To był jeden z najtrudniejszych startów, dlatego jestem bardzo zadowolony z drugiego miejsca. Zawsze mówiłem, że McLain jest moim faworytem, a teraz jestem tuż za nim. Postaram się go dogonić - podsumował Henrik von Eckermann.
Z numerem 25 wystartował Dawid Kubiak na Bagazza M. Jechał bezbłędnie, jednak pod koniec parkuru przytrafiła się jedna zrzutka. Ostatecznie zawodnik zajął 26 miejsce.
Wyniki TUTAJ
Obecnie liderem w rankingu jest McLain Ward. Zdobył on 38 punktów bonifikacyjnych. Nasz reprezentant, Dawid Kubiak ma w tej chwili 12 punktów bonifkacyjnych, co daje dobrą pozycję wyjściową żeby awansować do finału.
Ranking TUTAJ
W piątek o godzinie 19:15 odbędzie się drugi półfinał. O 3:40 naszego czasu na TVP Sport będzie można oglądać go na żywo.
O zasadach dotyczących punktacji w Finale Pucharu Świata pisaliśmy TUTAJ
Fot. Lili Weik