Wojcianiec z fantastycznym wynikiem. Andrzej Opłatek punktuje na nowym koniu. Mściwoj Kiecoń w jego Aloubet w coraz lepszej formie. Agata Kamińska zdobywa doświadczenie.
San Giovanni
Wojciech Wojcianiec na Cassio Melloni zajął trzecie miejsce w Grand Prix CSI4*w San Giovanni we Włoszech. To jeden z lepszych wyników w historii polskich skoków, jeśli chodzi o indywidualne starty w Grand Prix na CSI. Był to konkurs zaliczany do grupy B światowego rankingu (100 punktów za pierwsze miejsce – Wojciech Wojcianiec dostał ich 80), a jak do tej pory najwyżej w takim konkursie klasyfikowani byli: też na 3 miejscu Łukasz Wasilewski (na Wavantosie w Magna Racino w 2014 roku) na 4 miejscu - Jarosław Skrzyczyński (w roku 2015 na CSI w Villach-Treffen na Crazy Quicku) oraz Piotr Morsztyn (w roku 2012 na CSIO5* w Moskwie na Van Halenie) i na 5 miejscu - Mściwoj Kiecoń (na Urbane w 2015 roku na CSI4* w Poznaniu).
„Parkur był bardzo trudny, a najbardziej wymagające były linie, z których większość miała ciasne dystanse. Cieszę się niezmiernie z tego sukcesu” – powiedział Wojciech Wojcianiec.
Pierwszą rundę bezbłędnie pokonało 10 par. W drugiej, na czas, ten wynik powtórzyły tylko 4. Wygrał Jose Maria Larocca jr z Argentyny na koniu Cornet du Lys. Drugie miejsce zajął Włoch Luca Maria Moneta na Heroldzie N. Dobrze z parkurem poradził sobie też Krzysztof Ludwiczak na Nordwindzie, który miał tylko jedną zrzutkę.
Wykini Grand Prix TUTAJ
Wcześniej, w konkursie 145 cm, który też zaliczany był do LR, Andrzej Opłatek zajął 9 miejsce. Ten młody zawodnik zdążył nas już przyzwyczaić do punktowanych miejsc w rankingowych konkursach, ale do tej pory większość swoich sukcesów odnosił na El Campie lub Light My Fire. Tym razem startował na swoim nowym koniu Copperfield 40 (hann, 11 lat, Contendro I/Drosselklang II). Do zeszłego roku na tym koniu jeździł Philip Ruping z Niemiec, plasując się wysoko w CSI między innymi w: Geesteren, Hagen, Redefin i Wiesbaden.
Eschweiler
Jeszcze lepiej niż wczoraj Mściwoj Kiecoń spisał się w, tym razem drugiej, kwalifikacji do Grand Prix. Na Aloubet KV zajął piąte miejsce. To dobry prognostyk przed Grand Prix, które zaplanowane jest na wtorek. Wicelider rankingu PZJ na Girlando L wygrał poranny konkurs dla koni 6-letnich.
Lanaken
Maksymilian Wechta te zawody traktuje wyraźnie rozgrzewkowo. Mimo że ma ze sobą Londona, nie startował w najtrudniejszym konkursie dnia (150 cm LR). Pojechał na nim parkur 145 cm i miał 5 punktów karnych. Dobrze spisuje się jego młody Number One 28, który podobnie jak wczoraj w konkursie 135 cm nie miał zrzutek. Przekroczenie normy czasu dało mu 22 miejsce.
Lier
Zadowolona z CSIP (Pony) w Lier wraca srebrna medalistka HPP grupy D Agata Kamińska. Przez pierwsze dwa dni na kucu Czingis Chan pokonywała bezbłędnie parkury 120 cm. Dziś zadebiutowała w międzynarodowym Grand Prix, ale niestety w tym debiucie nie udało jej się ukończyć konkursu. Mimo to w całych zawodach zdobyła doświadczenie, które być może z czasem zaowocuje powrotem Polski na ME Pony.
Foto: Karol Rzeczycki