-
Szczegóły
-
Historia lubi się powtarzać. Podobnie jak w zeszłym roku w rozgrywce o pierwsze miejsce w Pucharze Świata walczyli reprezentanci Szwajcarii i Stanów Zjednoczonych. Puchar ponownie popłynie (poleci) za ocean.
Finałowy konkurs Pucharu Świata był niezwykle trudny. Parkur pierwszego nawrotu, ustawiony przez Włocha Uliano Vezzani, był bardzo trudny. Nikt nie pokonał go bezbłędnie. W drugim nawrocie, kiedy startowało już tylko 17 zawodników, na krótszej trasie, było już trochę łatwiej. Ten tor bez punktów karnych pokonali zwycięzca Ligi Europy Hiszpan Sergio Alvarez Moya i Mistrz Olimpijski Szwajcar Steve Guerdat (na zdjęciu). Obaj w pierwszej rundzie mieli po 4 punkty. Pierwszemu dało to awans w końcowej kwalifikacji na miejsce 4 i jest to dla niego najlepszy wynik w karierze. Guerdat za to z wynikiem 9 punktów karnych mógł przystąpić do rozgrywki o pierwsze miejsce. Podobnie jak w zeszłym roku zmierzył się w niej z zawodnikiem zza oceanu. W tym roku była to amazonka Beezie Madden. Ona do finału przystępowała z pozycji v-ce liderki z wynikiem 1 punkt karny. Dziś zrobiła po zrzutce w obu parkurach i podobnie jak Szwajcar miała razem 9 punktów karnych. W finałowym barażu jako pierwszy wystartował Guerdat na olimpijskim Nino des Buissonnets. Wiedział, że musi zaryzykować. Jechał szybko i krótko i w konsekwencji zrzucił dwie ostanie, ażurowe stacjonaty. Maden miała ułatwione zadanie i nie zmarnowała szansy.
50-letnia Amerykanka (na zdjęciu z Pucharem) już po raz piąty startowała w Finale Pucharu Świata. Jej najlepszy do tej pory wynik to 4 miejsce w Lipsku w roku 2011. Jest zawodniczką bardzo utytułowaną (3 medale na IO, w tym dwa zlote drużynowo, 2 medale MŚ i 3 Igrzysk Panamerykańskich). W Goeteborgu dosiadała 14-letniego wałacha KWPN Simon (po Mr. Blue). Miejsce trzecie przypadło w dzisiejszym finale Mistrzowi Europy z roku 2009 Kevinowi Stautowi na Silvanie. Nas interesował też przejazd jedynego reprezntanta Ligi Europy Centralnej. Kristaps Neretnieks z Łotwy ukończył pierwszy nawrót z wynikiem 17 punktów karnych.
Wyniki końcowe FEI World Cup - TUTAJ
Podsumowanie komentatorów FEi Channel
{youtube}EONfYHBSbJE{/youtube}
Foto: Kit Houghton/FEI