Prestiżowe pięciogwiazdkowe Grand Prix wygrał Kent Farrington (USA). W Global Champions League najlepsza okazała się drużyna Ludgera Beerbauma i Marco Kutschera z Cannes Star.

CSI5* LGCT 

Grand Prix 160 cm w Madrycie wygrał lider rankingu Longines Kent Farrington (USA) na Gazelle. Do rozgrywki dostało się zaledwie pięć par, w tym lider rankingu LGCT Lorenzo de Luca (ITA) na Armitages Boy. Para ta ostatecznie zajęła czwarte miejsce, co pozwoliło zachować pozycję lidera. Marcus Ehning (GER), zeszłoroczny zwycięzca LGCT Grand Prix Madrytu na Pret a Tout wystartował w rozgrywce jako pierwszy. Z wielkim spokojem i nerwami ze stali, topowy niemiecki zawodnik pokonał rozgrywkę bezbłędnie w czasie 45.68 sekundy, tym samym obejmując prowadzenie. Jednak gdy na parkur wjechał światowy numer 1 Kent Farrington, publiczność w milczeniu obserwowała pokonywane w zawrotnym tempie kolejne przeszkody. Ostatecznie para ta przekroczyła celowniki w czasie 45.18 sekundy. 

- To był niesamowity konkurs i jestem bardzo szczęśliwy z wygranej. Dwóch kolejnych zawodników wygrywało już te Grand Prix, więc bardzo się cieszę że pozwolili mi wejść do grona zwycięzców. Myślę, że to co dzisiaj pokazałem to lata mojej pracy, wielkiego wsparcia, które otrzymywałem od mojego teamu i sponsorów. Na tym najwyższym poziomie potrzebna jest spora stawka fenomenalnych koni, za co jestem bardzo wdzięczny - powiedział o swoim zwycięstwie Kent Farrington.

Global Champions League

W rozgrywkach drużynowych po zwycięstwo sięgnęła drużyna Cannes Stars w składzie Marco Kutscher (GER) na Clenur i Ludger Beerbaum (GER) na Chiara. Duet ten jako jedyny pokonał dwie rundy bezbłędnie. Marco Kutscher przez wiele lat jeździł u Ludgera Beerbauma, po czym rozpoczął pracę na własny rachunek. Tym bardziej cieszy świetna współpraca zawodników, którzy znają się już od tylu lat.

- Nieraz jeździliśmy w tych samych drużynach i po prostu wiemu co robić. We dwoje wybraliśmy do tego konkursu swoje najlepsze konie i się udało - skomentował Marco Kutscher. - Jestem bardzo zadowolony i czekam z niecierpliwością na kolejne rozgrywki. Marco jest bardzo spokojny i dokładny i myślę, że lepszego partnera nie można sobie wymarzyć - podsumował Beerbaum. 

Obecnie liderem rankingu Global Champions League jest drużyna Valkenswaard United, która w Madrycie walczyła w składzie Alberto Zorzi (ITA) i Marcus Ehning (GER). 

Wyniki TUTAJ 

Fot. Stefano Grasso