Dzisiaj finałowe zmagania drużynowe dzieci, przyniosły brązowy medal ekipie Polski w składzie: Juliana Suska na Tokajer, Laura Kłapińska na Santiago, Olga Skrobacz na Lili Marlene i Aleksandra Kierznowska na Dior V. 

ME Samorin

Najlepiej poradziła sobie Aleksandra Kierznowska, która przez cztery przejazdy nie popełniła żadnego błędu. To sprawia, że do finału indywidualnego przystępuje z zerem na koncie. 

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi i cieszymy się ze zdobytego medalu. Przed przyjazdem po cichu liczyliśmy, że zajmiemy czołową lokatę no i się udało. Oczywiście, teraz czujemy mały niedosyt… jedna zrzutka dzieliła nas od walki o złoto, jednak cieszymy się z tego co mamy. Dziewczyny jeździły świetnie. Wygraliśmy rozgrywkę z Duńczykami i mamy medal. Czekamy na więcej i liczymy coś ugrać też indywidualnie - skomentował trener kadry dzieci, Tomasz Włodarski. Przed nami jeszcze finał indywidualny, który rozegra się w sobotę. - Mamy bardzo dobrą sytuację przed ścisłym finałem. Ola Kierznowska jest jedną z 15 „zerowych”, następnie jest Laura Kłapińska (2 pkt.) i Julia Suska (4 pkt.).

Klasyfikacja indywidualna TUTAJ

Wyniki TUTAJ

W kategorii młodych jeźdźców drużynowe zmagania naszych reprezentantów zakończyły się na 12 miejscu. Niestety, wszyscy nasi skoczkowie nie ustrzegli się błędów. Najlepiej pojechał Andrzej Opłatek na wałachu Copperfield (8 pkt.). On, zajmuje obecnie 27 miejsce w klasyfikacji indywidualnej. 

Klasyfikacja indywidualna TUTAJ

Wyniki TUTAJ

Fot. Tomas Holcbecher