-
Szczegóły
-

Od 22 sierpnia rozpoczynają się mistrzostwa Europy seniorów. W Goeteborgu reprezentować Polskę indywidualnie będzie Michał Kaźmierczak na Stakorado.
Zapytaliśmy go, jak przygotowuje się do tej ważnej imprezy. - Jestem obecnie u mojego trenera, Marcela Willems’a w Holandii. Tu mamy ostatnie treningi. Zajmujemy się już niuansami, trochę skoczymy małe przeszkody, żeby utrzymać go w kondycji i w sobotę Stakorado wyjeżdża do Goeteborga. Ostatni weekend startowałem w Belgii. Koń skakał bardzo dobrze, na czysto, także myślę, że jest w dobrej formie. Z założenia nie jechałem Grand Prix żeby go nie przeciążać - powiedział w rozmowie z TylkoSKOKI Michał Kaźmierczak. Przypomnijmy, że pierwszy konkurs odbędzie się w środę, 23 sierpnia.

- Zaczynamy od konkursu szybkości, w którym trzeba zaryzykować. Wysokie skakanie zaczyna się od drugiego dnia. Jesteśmy przygotowani na wymagające parkury i ciekawi, jakie trudności będą do pokonania. Miałem jechać na mistrzostwa Europy z Que Pasą, jednak nie był on w dobrej formie i zdecydowałem się na Stakorado. Mam go od lutego, a to stosunkowo niedawno. Poszedł już kilka wyższych parkurów m.in. na CSIO5* w Sopocie i skakał bardzo dobrze. Wiem, że mistrzostwa Europy będą jeszcze trudniejsze, ale jestem dobrej myśli. To dla mnie dopiero drugi występ w tej rangi imprezie. Głównym celem jest zakwalifikowanie się do finału. Jednak jeśli to się nie uda, to zebrane doświadczenie z pewnością zaprocentuje w kolejnych latach.
Fot. Asia Bręklewicz