Po ujeżdżeniu Niemcy prowadzą indywidualnie i drużynowo w Mistrzostwach Europy WKKW. Dobrą pozycję wyjściową do walki o miejsce w pierwszej dziesiątce ma Paweł Spisak.
Po ujeżdżeniu Niemcy prowadzą indywidualnie i drużynowo w Mistrzostwach Europy WKKW. Dobrą pozycję wyjściową do walki o miejsce w pierwszej dziesiątce ma Paweł Spisak.Niemiecka drużyna pobiła dwa rekordy podczas Mistrzostw Europy we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego (WKKW) w Morawie koło Strzegomia. Żaden team w historii po ujeżdżeniu nie zszedł nigdy z wynikiem poniżej 90 punktów karnych. Nasi zachodni sąsiedzi mają łącznie 87,7 pkt, czyli ponad 24 pkt. przewagi. Prowadząca po pierwszej próbie Niemka Bettina Hoy na koniu Seigneur Medicott ustanowiła nowy rekord w historii ME, uzyskując tylko 24,60 pkt. karnego. Drugie miejsce zajmuje jej rodaczka Ingrid Klimke i Horseware Hale Bob Old, oceniona w piątek na 30,3 pkt. Na trzecim miejscu jest aktualny mistrz olimpijski i mistrz Europy Michael Jung i Roxy (32,8 pkt.).Po rozegranym w czwartek i piątek ujeżdżeniu, pierwszej próbie w triatlonie jeździeckim, drużynowo na drugim miejscu jest Francja, trzecią pozycją ma Wielka Brytania. „Bobby wykonał fantastyczną robotę. Tak dobrze mnie dziś słuchał, że mogłam go prowadzić, tak jak chciałam. Ujeżdżenie nie jest jego ulubioną próbą, więc podczas porannego treningu trochę poskakaliśmy, żeby poprawić mu nastrój,a potem przed czworobokiem tylko 20 minutowa rozgrzewka. On wie, kiedy jest ważny start” powiedziała po piątkowym ujeżdżeniu Ingrid Klimke. Zawodniczka ta rywalizując w niemieckim teamie wywalczyła trzykrotnie złoty medal podczas ostatnich mistrzostw Europy i igrzysk olimpijskich. „Jestem bardzo zadowolony z Roxy, jest w świetnej formie i bardzo dobrze mi się na niej dziś jechało. Jesteśmy dobrze przygotowani, ale zawsze może się wkraść trochę nerwów, bo żaden koń nie jest maszyną. To był wspaniały występ dla drużyny niemieckiej, ale jutro jest cross, trudna próba będziemy musieli być bardzo skoncentrowani” - powiedział Michael Jung. W piątek wystartowało dwóch Polaków, punktujących dla polskiej drużyny: Paweł Warszawski na Fuksji (57,5 pkt. -72.) oraz Mariusz Kleniuk na Winonie (49,10 pkt – 43.). Drużynowo Polacy zajmują 12 miejsca na 13 teamów z wynikiem 150 pkt. „Jestem zadowolony z przejazdu, Banderas, który jest bardzo pobudliwym koniem, spisał się dzisiaj bardzo dobrze” - powiedział Paweł Spisak po starcie który dla niego miał miejsce już w czwartek. W klasyfikacji indywidualnej para, na którą najbardziej liczymy zajmuje 25 miejsce.
Wyniki TUTAJ
Łącznie w Mistrzostwach staruje 77 zawodników z 19 krajów, z czego w rywalizacji drużynowej walczy 13 teamów i 51 zawodników.
WKKW, zwane także trójbojem jeździeckim, jest jednym z najbardziej widowiskowych sportów konnych. Składa się z trzech prób: ujeżdżenia, crossu i skoków przez przeszkody. W sobotę podczas próby terenowej 77 najlepszych europejskich koni przez 10 minut przegalopuje po blisko 6 kilometrowym krosie, skacząc przez 40 terenowych przeszkód. Ostateczna medalowa rywalizacja rozegra się w niedzielę (20 sierpnia) podczas próby skoków przez przeszkody, które spadają nawet przy delikatnym dotknięciu przez konia. Emocje będą zatem ogromne aż do ostatniej minuty konkursu skoków. Poza emocjami sportowymi na widzów w Strzegomiu czekają efektowne akrobacje kaskaderskie, pokazy hodowlane, koncerty gwiazd, atrakcje dla dzieci oraz bogata strefa wystawców.
Tekst i fot. biuro prasowe ME WKKW Strzegom 2017