W nowym rankingu FEI Jarosław Skrzyczyński jest o krok od wymarzonej pierwszej setki.

Po sukcesach w cyklu CSI w Ciekocinku (podsumowaliśmy to TUTAJ) kliku naszych skoczków odnotowało znaczące awanse w Longines Rankings. Jarosław Skrzyczyński sklasyfikowany jest na 105 miejscu. Do wejścia do Top 100 zabrakło mu 35 punktów. Na 255 miejsce wszedł Krzysztof Ludwiczak, a na 280 Kamil Grzelczyk. Spory skok (z 377 na 313) zaliczył też Wojciech Wojcianiec.

Michał Kaźmierczak, który bardzo udanie startował w Mistrzostwach Europy, nie brał udziału zawodach Balticy i niestety przypłacił to spadkiem na miejsce 481. Jednak wierzymy, że prezentując taką formę jak w Goeteborgu również on wkrótce awansuje co najmniej do Top 200.

Polacy w rankingu FEI TUTAJ

Liderem światowego zestawienia pozostaje Amerykanin Kent Farrington. Konsekwentnie pnie się do góry Włoch Lorenzo De Luca,  który zostając wiceliderem zepchnął na trzecie miejsce Mclaina Warda (USA). Do Top 10 (na miejsce 9) powrócił Gregory Wathelet (BEL). Pomógł mu trochę w tym wyhodowany w Polsce MJT Nevados S (punktował w CSI5* w Valence i Brukseli).

Zdobycie przez Peder Fredricsona Mistrzostwa Europy dało Szwedowi awans z miejsca 23 na 16.

Ranking FEI TUTAJ

Fot. Asia Bręklewicz