Jak podał w zeszłym tygodniu portal Equista, w wieku 27 lat życie zakończył Orkisz (Dido/Kadyks xx).

Wyhodowany został w Stadninie Koni Posadowo i w tamtejszym klubie rozpoczął karierę. Jeździł na nim Zbigniew Woźniczka. Ich największym wspólnym sukcesem był brązowy medal na mistrzostwach Polski w Łącku w roku 1997. Potem konia dosiadał Grzegorz Kubiak, który wywalczył na nim złote medale mistrzostw Polski zarówno w hali, jak i na otwartym hipodromie. Wielokrotnie reprezentowali Polskę w Pucharach Narodów, oraz na mistrzostwach Europy (Hickstead 1999) i w finale Pucharu Świata (Goteborg 2001).

W wieku jego 15 lat, Grzegorz Kubiak użyczył Orkisza swojemu synowi i wtedy koledze klubowemu (Garo Zaborów) Dawidowi, który świetnie spisał się na mistrzostwach Europy juniorów, zajmując szóste miejsce. 

- Był prawdziwym sportowcem. Kiedy wchodził na parkur, wiedział co na niego czeka. Zawsze gotowy do walki, dzielny, waleczny, współpracujący. Jest zdecydowanie zasłużonym koniem dla polskiego jeździectwa. Miał wielkie serce do skoków. Na szczęście, pod koniec swojej kariery sportowej trafił do Państwa Kowalik, gdzie jeździła na nim Kasia. Tam Orkisz przeszedł na emeryturę. Był bardzo zadbany, codziennie padokowany. Należą im się wielkie podziękowania za opiekę nad nim do samego końca - powiedział Grzegorz Kubiak.

Fot. Małgorzta Żółtańska