Emocjonujące zakończenie miał rozgrywany w Olszy finał Polskiej Ligi Jeździeckiej.

Z pozycji lidera w kategorii złotej, startowało dwóch zawodników ex aequo: Jarosław Skrzyczyński i Jacek Grzywacz. Niestety, obydwaj nie ustrzegli się jednej zrzutki, co pozbawiło ich możliwości walki w rozgrywce. Wystartowało w niej trzech jeźdźców, wszyscy reprezentowali klub gospodarzy, Agro-Handel Śrem: Mściwoj Kiecoń, Dawid Skiba i Dajana Pawlica. To właśnie Mściwoj, który dosiadał ogiera Digisport Contendrix powtórzył zerowy przejazd i zajął pierwsze miejsce. Tym samym wyprzedził dotychczasowych liderów w ogólnej klasyfikacji wygrywając też kategorię złotą PLJ.  

- Digisport Contendrix to bardzo dobry koń, wygrał dwa Grand Prix w ramach PLJ. Może w Drzonkowie miałem trochę ułatwione zadanie, bo wystarczyło przejechać parkur bezbłędnie i jadąc jako ostatni w rozgrywce nie musiałem zbytnio ryzykować. Tu mimo wszystko trzeba było pojechać trochę szybciej, parkur był bardziej wymagający. Ostatecznie udało się przejechać bezbłędnie i w najlepszym czasie - powiedział Mściwoj Kiecoń.

Wyniki TUTAJ

W klasyfikacji końcowej kategorii srebrnej najlepszy był Dawid Skiba z KJ Agro-Handel Śrem. Dziś ten zawodnik na Pretty Girl L zajął trzecie miejsce. Zwycięzca niedzielnego konkursu rundy srebrnej, Jarosław Skrzyczyński na Quiro 5 tym samym awansował na drugą pozycję klasyfikacji końcowej. Trzecie, wywalczył Seweryn Murdzia z KJ Equipo Łódź. 

Maria Kosmalewicz wygrała w klasyfikacji końcowej kategorii brązowej. Drugie miejsce zajął Jakub Dołhun, a trzecie dzisiejsza zwyciężczyni, Nina Milczarek.

Rankingi PLJ TUTAJ

Fot. Asia Bręklewicz