-
Szczegóły
-
Jarosław Skrzyczyński rozstał się z Crazy Qucikiem. Ulubiona para polskich kibiców nie wystąpi już razem.
Crazy Quicka będzie dosiadał Abdullah Al-Sharbatly. - Abdullah Al Sharbatly Crazy Quickiem zainteresował się podczas ostatniej Baltici [przegrywał z nim już na poprzednich Balticach przyp.red.]. Wygrałem na nim bardzo dużo. To dobry koń, ale jak też wszyscy wiedzą bardzo trudny. W przyszłym roku miałby już 13 lat. W jego miejsce w stajni pojawi się kilka młodych, obiecujących rumaków - powiedział nam Jarosław Skrzyczyński.
Na oficjalnym fanpage'u trzykrotnego mistrza Polski możemy przeczytać: „Wczoraj stajnię w Krzepielowie opuścił koń, z którym Jarosław Skrzyczyński przeżył wiele niezapomnianych chwil w życiu sportowca. Crazy Quick jest koniem jedynym w swoim rodzaju i na pewno zawsze będziemy mu wdzięczni za to, w jak dużej mierze przyczynił się do naszych wspólnych sukcesów. Życzymy Quickowi wielu owocnych startów z nowym właścicielem."
Na Crazy Quciku Jarosław Skrzyczynski dwukrotnie zdobywał tytuł mistrza Polski. Dodatkowo, była to najlepsza para polskiej ekipy w wygranym Pucharze Narodów w Linz w 2016. W tym samym roku, w ścisłym finale Pucharu Świata zajęli wysokie, 20 miejsce. Rok wcześniej podczas mistrzostw Europy w Aachen para ta dostała się do finału i zajęła 22 miejsce. Wspólnie wygrali piętnaście konkursów zaliczanych do światowego rankingu.
Fot. Holcbecher