-
Szczegóły
-
Marek Wacławik, wychowanek KJ Hippica Polonia Słupno już nie raz dał się poznać jako młody, zdolny jeździec.
Najpierw do poziomu 140 cm doprowadził Zinedine, którego od Leszka Sasinowskiego kupił Ludger Beerbaum. W 2015 roku na koniu Zucca wygrał konkurs zaliczany do światowego rankingu podczas Cavaliady w Lublinie (na zdjęciu). Obecnie reprezentuje klub SKJ Bobrowy Staw i wiele wskazuje na to, że po dwóch latach, kiedy to startował w mniejszych konkursach, ponownie powróci na międzynarodowy poziom. Od niedawna dosiada trzy doskonałe konie, na których jeździła Anna Seroka. Ona, rozpoczęła studia medyczne, stąd nie ma czasu na jazdę i do Marka Wacławika trafiły: Extra Dollars, oraz należące do KJ Largo Phenix i Cabo.
- Extra Dollars’a będę jeździł podczas gdy Ania jest zajęta nauką. W wakacje z przyjemnością wystartuje ona na swoim koniu. Cieszę się, że będę miał do dyspozycji Phenix’a, który ma duże doświadczenie w konkursach zaliczanych do LR. Cabo jest koniem na sprzedaż. Ponieważ dawno nie startowałem na wysokim poziomie, przez najbliższe kilka miesięcy pojeżdżę zawody ogólnopolskie. Pierwszymi międzynarodowymi będzie prawdopodobnie Cavaliada w Lublinie - powiedział Marek Wacławik.
Fot. Karol Rzeczycki