Doskonale spisali się Polscy w pierwszym z czterech zaliczanym do LR konkursie podczas rozpoczętych dziś CSI3*W w Lesznie.

Konkurs 145 cm na punkty i czas bez zrzutek pokonało 9 z 39 startujących par. W tym gronie było aż sześciu Polaków, którzy do tego zajęli pierwsze trzy miejsca. Walka najlepszych o zwycięstwo była bardzo zacięta a różnicy w czołówce minimalne. Wygrał Kamil Grzelczyk na Wibaro. Dla nich to dziesiąte w karierze i odniesione w okresie niespełna dwóch lat zwycięstwo w konkursie zaliczanym do światowego rankingu. Po raz pierwszy wygrali też w Lesznie – jesienią 2015 roku. Raz triumfowali w 2016 roku a w tym sezonie już po raz ośmiokrotnie.

„Parkur nie był dziś trudny. Jechałem na początku i to chyba była największa przeszkoda. Celowałem w wygranie tego konkursu, więc musiałem zaryzykować. W sumie okazało się to nawet korzystne, bo rywale później, Jarek i Wojtek, pojechali bardzo szybko. Wiem że to moje i Wibaro dziesiąte zwycięstwo w LR” – skomentował swój sukces Kamil Grzelczyk. Portal TylkoSkoki z okazji dziesiątego zwycięstwa przyznaje parze, zapomnianą trochę ostatnio, naszą nagrodę „za powtarzalność wyniku”. Wręczymy ją przy najbliższej okazji.

Na drugim miejscu ze stratą zaledwie 33 setnych sekundy uplasował się Jarosław Skrzyczyński na Silver Shine, a na trzecim (strata 82 setne) Wojciech Wojcianiec na Naccord Melloni. Czwarty Gabor Szabo z Węgier był wolniejszy od Grzelczyka już o blisko 3 sekundy. Z Polaków w czołówce byli jeszcze: Maksymilian Wechta na Londonie (5), Arkadiusz Fimmel na Zimowej Damie (7) i Robert Wilczewski na Crown Prince (9).

Nasi zawodnicy spisywali się też dobrze w innych konkursach. Jarosław Skrzyczyński na Calevo wygrał 140 cm, a Dawid Skiba na Atomium L był drugi w klasie 115 cm.

Jutro w Lesznie bardzo ważny konkurs – kwalifikacja LEC Pucharu Świata - jednocześnie zaliczana do LR.

Wyniki konkursu LR TUTAJ

Fot. Katarzyna Primel