-
Szczegóły
-
Michał Kaźmierczak na Stakorado sięgnął po kolejne zwycięstwo w konkursie zaliczanym do Pucharu Świata.
CSI3*-W Leszno
Konkurs zaliczany do Pucharu Świata po raz drugi w tym sezonie w świetnym stylu wygrał Michał Kaźmierczak na Stakorado. Parkur okazał się wymagający i bezbłędnie pokonały go cztery pary. Wśród nich, ku radości kibiców były dwie z Polski: Jarosław Skrzyczyński na wałachu Silver Shine, oraz Michał Kaźmierczak na Stakorado. Silnym rywalem w rozgrywce był Jur Vrieling (NED) na Dallas VDL, oraz druga zawodniczka w klasyfikacji subligi południowej Pucharu Świata, Mariann Hugyecz (HUN) na Chacco Boy.
- Nie widziałem przejazdów swoich rywali, ale słyszałem, że Jarek pojechał bardzo szybko, więc podjąłem ryzyko i to się opłaciło - komentuje Michał Kaźmierczak. I dodaje. - Już przed startem zakładałem, że będzie pewnie maksymalnie pięć zerowych przejazdów, bo parkur był wysoki i trudny.
Drugie zwycięstwo dało mu kolejne 20 punktów do tabeli subligi pólnocnej Pucharu Świata. - Póki co wszystko idzie według planu. Po wygranej w Tallinie i teraz w Lesznie, chcę walczyć o awans do Pucharu Świata. Co prawda jeszcze daleka droga przede mną, bo rywale mają już na swoich kontach dużo punktów. Mam jeszcze dwie kwalifikacje: w Poznaniu i Budapeszcie. Mam nadzieję jeszcze poprawić swoją pozycję w tabeli, a później już wszystko rozstrzygnie się w finale na warszawskim Torwarze. Dodatkowo Que Pasa powoli zaczyna chodzić wyższe konkursy i mam nadzieję, że wspomoże Stakorado na parkurach - podkreśla Michał Kaźmierczak. Drugie miejsce zajął Jarosław Skrzyczyński, a trzecie Marian Hugyecz.
Wyniki TUTAJ
W średniej rundzie triumfował Jarosław Skrzyczyński na Quintelli. Drugie miejsce zajął Kristaps Neretnieks na wałachu Camerlane, a trzecie Toni Hassmann na koniu Channing L.
Wyniki TUTAJ
Fot. Kamila Tworkowska