Kilka znaczących awansów odnotowali Polacy w rankingu FEI. 

Światowa ścisła czołówka pozostaje bez zmian. Na pierwszych czterech miejscach są Amerykanie Kent Farrington i McLain Ward, Francuz Kevin Staut i Włoch Lorenzo De Luca. Na piąte miejsce z dziesiątego, po świetnym występie w konkursie zaliczanym do Pucharu Świata w Weronie, awansował Maikel van der Vleuten (NED).

Najlepiej sklasyfikowany Polak, Jarosław Skrzyczyński jest 102. Do awansu do pierwszej setki zabrakło mu 20 punktów. Biorąc pod uwagę to, co odejmie mu się w kolejnym zestawieniu (za wyniki w listopadzie 2016) i doda za dobry występ w Lesznie (120 punktów), możemy przypuszczać, że za miesiąc będziemy świętować miejsce Polaka w TOP 100. Spore awanse odnotowali też Kamil Grzelczyk (z 284 na 217) i Krzysztof Ludwiczak (258 na 238). Konsekwentnie pną się w górę Michał Kaźmierczak (z 490 na 401) i Maksymilian Wechta (z 614 na 511).

Longines ranking TUTAJ

Polacy w rankingu TUTAJ

Fot. Przemyslaw Antosz