-
Szczegóły
-
Steve Guerdat, Kevin Staut, Reed Kessler, Malin Baryard-Johnsson i Jeroen Dubbeldam krytykują system zaproszeń m.in. serii rozgrywek Global Champions Tour i Global Champions League, namawiają do ochrony prawdziwego sportu i sprawiedliwego dostępu do najważniejszych jeździeckich wydarzeń.
- Problemem są komercyjne rozgrywki, takie jak Global Champions Tour i Global Champions League, gdzie zaledwie 30% zawodników wybieranych jest według kolejności w rankingu Longines, a reszta, by wziąć w nich udział i być członkiem drużyny musi zapłacić 2 miliony za jeden sezon - mówi złoty medalista olimpijski, Steve Guerdat.
- Jeśli chcemy, żeby wszyscy mieli sprawiedliwy dostęp do najlepszych zwodów na świecie, by móc zdobywać punkty do rankingu, to musimy to zmienić - dodaje Guerdat. Namawia też wszystkie narodowej federacje do jednogłośnego sprzeciwu i walki o system 60%, 20%, 20% na pięciogwiazdkowych zawodach. Wyjątkiem ma być jedynie Puchar Świata i Puchar Narodów, gdzie zawodnicy wybierani są przez szefów ekipy. Więcej o propozycjach zmian przepisów FEI pisaliśmy TUTAJ.
- Każdy zawodnik musi mieć możliwość sprawiedliwej walki o start w najważniejszych imprezach, takich jak Igrzyska Olimpijskie. Musimy o to walczyć - podkreśla Kevin Staut. Także młoda, utalentowana zawodniczka, Reed Kessler wzięła udział w akcji "Say #YES to equal changes for all at high level sport". Sama, w wieku 18 lat zakwalifikowała się na Igrzyska Olimpijskie, będąc jednocześnie najmłodszym zawodnikiem w historii. - Jeśli zaczniemy płacić za udział w zawodach, jeździectwo stanie się jedynym olimpijskim sportem, w którym możesz wykupić sobie udział w najlepiej punktowanych wydarzeniach najwyższej rangi.
Źródło: FP Steve Guerdat