Po raz kolejny Cavaliada w Poznaniu bije rekordy popularności. Do zawodów w randze CSI3* z ponad 200 chętnych przyjętych zostało ostatecznie 101 jeźdźców z 25 państw na 242 koniach.
Na listach startowych jest wielu doskonałych zawodników, a gwiazdami numer jeden będą z pewnością: zwycięzca zeszłorocznego cyklu Longines Global Champions Tour - Rolf-Göran Bengtsson oraz tegoroczny triumfator najwyżej dotowanego Grand Prix świata (CSIO5* Calgary) - Philip Weishaupt. O sile jeźdźców, jacy rywalizować będą w dniach 30 listopada do 3 grudnia w hali numer 5 MTP, świadczą ich pozycje w światowym rankingu. Aż sześcioro zajmuje miejsca w pierwszej setce, a w drugiej jest ich kolejnych dziesięciu. Poniżej przedstawiamy największe nazwiska tegorocznej Cavaliady. Listę przyjętych na CSI1* i CSIYH opublikujemy wkrótce.
Lista zgłoszeń CSI3*W TUTAJ
Gwiazdy Cavaliady w Poznaniu
Rolf-Göran Bengtsson ze Szwecji, to bez wątpienia największa gwiazda tegorocznej Cavaliady. Dwukrotny wicemistrz Olimpijski (w 2004 drużynowo i w 2008 indywidulanie). Nic więc dziwnego, że w 2012 roku został poproszony przez Szwedzki Komitet Olimpijski o poniesienie szwedzkiej flagi podczas ceremonii otwarcia IO w Londynie. W 2011 roku sięgnął po tytuł mistrza Europy, a w poprzednim sezonie wygrał cykl Longines Global Champions Tour. W historii tego prestiżowego cyklu wygrał już ponad 3 miliony euro, a ostanie zwycięstwo odniósł na maju tego roku w Hamburgu żegnając jednocześnie swojego ulubieńca 18-letniego ogiera Cassal (na zdjęciu). W tym roku zakończył współpracę ze swoim duńskim partnerem biznesowym Bo Kristoffersenem i teraz prowadzi własną stajnię w Niemczech, z żoną Evi Bengtsson.
Philipp Weishaupt to niemiecki zawodnik, który już 15 sezonów trenuje w stajni Ludgera Beerbaum’a. W 2009 roku został mistrzem Niemiec. Wielokrotnie reprezentował swój kraj w konkursach o Puchar Narodów (wygrane m.in. w Hickstead i Rotterdamie). Rok temu wygrał najbardziej prestiżowe Grand Prix świata na CSIO5* w Akwizgranie. W tym sezonie na tym samym koniu Convall, triumfował w najwyżej dotowanym Grand Prix świata podczas CSIO5* w Spruce Meadows w Kanadzie, gdzie w nagrodę otrzymał milion dolarów.
Juan Carlos Garcia urodzony w Kolumbii, a od lat mieszkający we Włoszech to jeden z najbardziej wszechstronnych jeźdźców świata. Od wielu lat z powodzeniem startuje na najwyższym poziomie zarówno w skokach, jak i we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. W roku 2009 był członkiem włoskich ekip, które zdobyły srebrne medale na mistrzostwach Europy w Windsorze (skoki) i w Fontainebleau (WKKW). W tym roku gościliśmy go już raz w Poznaniu. W czerwcu triumfował na Hipodromie Wola w Grand Prix na CSI4*. Inne jego tegoroczne wygrane w konkursach zaliczanych do światowego rankingu odnosił na CSIO5* w Calgary, CSI3* Olomouc, CSI4* San Giovanni i CSI3* Arezzo.
Luca Maria Moneta z Włoch. Uczestnik ostatnich mistrzostw świata, dziesiąty na mistrzostwach Europy w Herning w 2013 roku. Znany na światowych hipodromach z niezwykłego stylu jazdy oraz więzi, jaka łączy go z końmi. „W jeździectwie potrzebujesz nie tylko warunków fizycznych i techniki, ale przede wszystkim relacji z tym cudownym zwierzęciem.” To powód, na który wskazuje zawodnik, kiedy pyta się go o to, dlaczego wybrał konie. Prowadzi własny ośrodek jeździecki, trenuje jeźdźców i konie z wykorzystaniem naturalnych metod. Aby pogłębić swoją wiedzę w tym zakresie skończył studia etologiczne. W tym roku konkursy do światowego rankingu wygrywał w na CSI4* Vejer de la Frontera, CSI3* Vilamoura, na CSI5* w Lozannie, a ostatnio podczas CSI5*W w Weronie.
Piergiorgio Bucci. Włoch, który od 2010 prowadzi swoją stajnię w Holandii. W 2009 zdobył srebrny drużynowy medal na mistrzostwach Europy w Windsorze. Od wielu lat nieprzerwanie utrzymuje się w pierwszej setce światowego rankingu. W tym roku wygrał dwa indywidualne konkursy zaliczane do LR w Opglabbeek i Vilamoura oraz znacząco przyczynił się do tego, że Włosi triumfowali w Pucharze Narodów podczas CSIO5* w Rzymie. Podobnie jak Garcia Bucci wygrał Grand Prix czerwcowych CSI4* w Poznaniu (2013).
Sanne Thijssen, „Holenderski supertalent” – tak o tej młodej amazonce (19 lat) pisał niedawno portal World of Showjumping. W zeszłym roku zdobyła srebrny medal na mistrzostwach Europy młodych jeźdźców, a w Holandii została uhonorowana nagrodą Rabo Talent Award. Jej tatą jest Leon Thijssen, którego wielokrotnie gościliśmy na Cavaliadzie. W historii holenderskiego jeździectwa zapisała się jako najmłodsza zwyciężczyni (w wieku 17 lat) konkursu Derby w Eindhoven. Mimo młodego wieku, objęta jest programem przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w 2020 roku. W tym sezonie, wygrała sześć konkursów zaliczanych do światowego rankingu, w tym Grand Prix na CSI4* w Dortmundzie.
Jarosław Skrzyczyński, reprezentant klubu Agro-Handel Śrem. Od pięciu lat nieprzerwanie lider rankingu Polskiego Związku Jeździeckiego. Wszystko wskazuje na to, że w grudniowym zestawieniu wejdzie do pierwszej setki światowego rankingu (obecnie jest 102). W tym roku wygrał zarówno Puchar Polski (po raz czwarty), jak i mistrzostwa Polski (po raz trzeci). Prowadzi własny ośrodek treningu koni w Krzepielowie. Z polskich zawodników ma zdecydowanie najliczniejszą stawkę koni, na których może startować w konkursach zaliczanych do rankingu Longines, a takich w tym roku wygrał już osiem. Mimo, że w rankingu Ligi Europy Centralnej zajmuje w tej chwili dość odległe miejsce, to głęboko wierzy, że jest w stanie awansować jeszcze do finału Pucharu Świata w Paryżu. Czy mu się to powiedzie? Wiele zależy od tego, jak spisze się w niedzielnym Grand Prix Cavaliady w Poznaniu.
Krzysztof Ludwiczak, zawodnik klubu HEAA Turek. Tegoroczny wicemistrz Polski. Drugi w rankingu Polskiego Związku Jeździeckiego. W tym roku wygrał dwa konkursy zaliczane do światowego rankingu na CSI3* w Redefin i Grand Prix CSI2* w Michałowicach. Spełnia się nie tylko jako jeździec, ale i trener. Ostatnio do najwyższego poziomu najpierw w kategorii juniorów a potem młodych jeźdźców doprowadził swojego klubowego kolegę Andrzeja Opłatka.
Michał Kaźmierczak z KJ Leśna Wola Głogów Małopolski. Brązowy medalista tegorocznych mistrzostw Polski i jedyny polski skoczek, który brał udział w tegorocznych mistrzostwach Europy seniorów. Po wygranych jesienią konkursach w Tallinie i Lesznie, z dorobkiem 40 punktów zajmuje dziewiąte miejsce w rankingu subligi północnej Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata, co jest bardzo dobrą pozycją wyjściową do walki o trzy miejsca premiowane wyjazdem do Paryża.
Na zdjęciu na górze Rolf-Göran Bengtsson, zwycięzca cyklu Longines Global Champions Tour.
Fot. Stefano Grasso (LGCT), Asia Bręklewicz, Karol Rzeczycki, Małgorzata Sieradzan, Tomas Holcbecher i FEI