Konkurs Grand Prix w Stuttgarcie wygrał mistrz Olimpijski z Londynu Steve Guerdat na koniu Hannah. Drugi był zawodnik, który za niespełna dwa tygodnie wystartuje w Cavaliadzie.

Szwajcar otrzymał nie tylko 20 punktów do rankingu Pucharu Świata, co pozwoliło mu objąć prowadzenie w tabeli Ligi Europy Zachodniej, ale i Mercedesa GLE 350 d 4MATIC o wartości 85 000 euro.

Zwycięstwo  to nie przeszło mu łatwo, bo walka w rozgrywce trwała bardzo długo. Awansowało do niej aż 16 par. Sama trasa finału była też długa – 9 przeszkód na dystansie 380 metrów (norma czasu 66 s wobec 71 w rundzie podstawowej). Pierwszy barierę 50 sekund na tym długim dystansie pokonał Philipp Weishaupt na Asathir, który ostatecznie musiał zadowolić się drugim miejscem. Trzeci był inny Niemiec Christian Ahlmann na Epleaser van't Heike.

„Stuttgart to moje jedno z ulubionych miejsce w rozgrywkach Pucharu Świata. Pięć razy byłem tu już drugi i obawiałem się że nigdy nie wygram. Dziś też bardzo się bałem że ktoś mnie pobije” – powiedział Guerdat.

„Jechałem na początku listy rozgrywki i widziałem że ktoś może być szybszy. Ale tak naprawdę nie wiem czy mogłem jeszcze gdzieś skrócić uzyskany czas” – komentował Weishaupt którego już za 10 dni będą mogli podziwiać kibice podczas Cavaliady w Poznaniu.

Równie zadowolony był Ahlmann – „Próbowałem się śpieszyć, Epleaser jest w bardzo dobrej formie. Pokonał obie rundy na zero. Zrobił wszystko o co go dziś poprosiłem”

Wyniki Grand Prix TUTAJ

Tabela LEZ PŚ TUTAJ

Zdjęcie i wypowiedzi zawodników za: stuttgart-german-masters.de